Temat: Wybor profilu w liceum - dylemat

Liceum to jedna sprawa, tam możesz bez trudu opanować to czego nie lubisz. Za to studia to trochę inna rzecz. Jeżeli pójdziesz na kierunek który nie będzie opierał się na przedmiotach z kręgu twoich zainteresowań to bardzo się psychicznie zmęczysz zdając zaliczenia. A co do tego który profil Ci się przyda w przyszłości, żaden, przyda Ci się to co w czym jesteś lepszy od innych, a o to już musisz zadbać sam bo studia Ci tego nie zapewnią.

Wszystko zależy od tego, co Cię bardziej interesuje, z czego jesteś lepszy, z czym bardziej wiążesz przyszły kierunek studiów - w tym przypadku SAM wybierz pomiędzy geografia a fizyka.
Moim zdaniem mat-geo-ang jest to bardziej wszechstronny kierunek - możesz później składać papiery na bardziej zróżnicowane kierunki studiów. ( to tylko moja skromna, osobista opinia :P )

Pamiętam jak to przechodziłem i raczej 15 czy 16 latek nie jest w stanie ocenić, co bardziej lubi, z czym woli wiązać przyszłość, więc wybór jest trudny.
Ogólnie jeżeli czujesz, że jesteś naprawdę dobry i zawsze lubiłeś przedmioty ścisłe to możesz spróbować mat fiz, wtedy zdasz sobie fizyke i matme ma maturze i możesz śmiało celować w politechnikę.

Za to mat geo to taki w sumie bezpłciowy kierunek bo sam po nim jestem.
Wiadomo, że dużo zależy od szkoły i nauczycieli ale wydaje mi się ze matma na matfizie będzie stała na wyższym poziomie nauczania niż na matgeo, przynajmniej u mnie w szkole tak było.

Nie polecam mat-geo. Koledzy - absolwenci tego profilu wszyscy zgodnie stwierdzają, że to był błąd. Geografia to i tak sama pamięciówka, żal siedzieć na lekcjach w szkole, bo nic one nic nie wnoszą, chyba że serio jesteś pasjonatem tego przedmiotu. W lepszych liceach i nawet na profilu bez roz. angielskiego jak trafisz do lepszej grupy naprawdę można się spokojnie do rozszerzenia przygotować. Dodatkowo minusem tego profilu jest bynajmniej w moim liceum duża ilość lekcji z przedsiębiorczości, które są strasznie nudne, jeżeli Cię to nie interesuje. Z drugiej strony na mat-fizie czeka Cię dużo pracy, rozszerzenie z fizyki jest o wiele cięższe od geografii i do niego bez dobrego nauczyciela się nie przygotujesz. Generalnie myśl lepiej o tym jak chcesz spędzić te 3 lata, a nie co będziesz studiował. Mogę wyliczyć na palach znajomych, którzy studiują to co planowali na początku.

W skucie:

Jak chcesz iść na humanistyczne kierunki studiów to idź w human, wszystko inne mat-fiz-ang-wpisz dowolne. Rozważ jeszcze opcję Technikum (do zawodówek chodzi patologia więc odradzam, a po technikum masz zawód+maturę która może się kiedyś przydać jak odwidzi Ci się praca w wyuczonym zawodzie i stwierdzisz że życie studenckie lepsze)

Poza tym, myślenie o studiach w twoim wieku... za wcześnie.

1. Bierz to co bardziej lubisz.
2. Profil nic nie znaczy (przynajmniej u mnie - każdy wybiera sobie przedmioty rozszerzone, z których ma więcej lekcji) - wszystkiego możesz nauczyć się samemu.
3. Jeżeli jeszcze nie wiesz, na jakie studia się wybierasz, to pomyśl nad tym - im wcześniej będziesz to wiedział, tym łatwiej ci będzie (będziesz miał więcej czasu, żeby kształcić się w tym kierunku).

Ktoś ma jakieś w miarę aktualne dane na temat najbardziej obleganych kierunków na studiach?

I nie polecam iść na cokolwiek w 1 klasie, bo co prawda niby jak pierwszy rok przeciśniesz i postanowisz się przepisać na inny profil to nic nie tracisz, bo liczba godzin jest +/- po równo w każdym profilu w 1 klasie, ale np my na mat fizie jesteśmy mocno w rozszerzeniu z matmy i jakby ktoś się do nas na 2 rok przepisał to mógłby mieć ciężko ;d więc lepiej decyduj się na coś i przy tym zostań.

mat/geo/ang -> sgh, uniwerki ekonomiczne
mat fiz -> polibuda
Na mat geo więcej dziewczyn.
Profil liceum i tak ma małe znaczenie.
Znam ludzi po humanistycznych profilach na polibudzie a i po biochemach na studiach ekonomicznych, więc sam widzisz, że profil ma małe znaczenie.