Temat: Matura rozszerzona z matematyki

Kielbase przerob, staraj sie zrozumiec istote tego czego sie uczysz zamiast klepac na pamiec i jesli jestes w miare ogarniety to te 70+ % powinnes zdobyc ;d

Kiełbasa+w mojej szkole były dodatkowe zajęcia dla piszących rozszerzenie, więc chodziłam (tez zaczynałam z podstawy)+jeśli jakieś działy wybitnie Ci nie leżą-korki. Poza tym nauczyciele matmy zwykle się ciesza, jeśli podstawa zdaje rozszerzenie-mi matematyczka dawała do każdego działu robionego na podstawie komplecik zadań z rozszerzenia ;))

ja kiełbase osobiście odradzam, to jest dobre jak ktoś siedzi na rozszerzeniu.
ale w ogóle teraz te nowe matury mają być, nie? to nie będzie jakiś nowych wydawnictw/coś

Prawda jest taka, że jakbym przyłożyła się lepiej, to wyszłaby lepiej. Ale skupiałam się na biologii i chemii (byłam w biol-chemie), więc matmę miałam w głębokim poważaniu. Pisałam dla sportu, więc moim średnim wynikiem nie ma się co sugerowac (chociaż był lepszy od wyniku całkiem niezłej części mat-fizu+mat-angu). Jesli się przyłożysz, to spokojnie ogarniesz ;)

edit:
I moje przygotowania zaczęły się w 3 klasie, więc to też miało spory wpływ XD

No nowe podręczniki trochę się różnią, podstawowy kurczaba ma max 300 str gdzie rozszerzony 500 więc poleciłbym kupić Ci ten rozszerzony i też samemu w domu próbować przerabiać ten dodatkowy materiał, robić przykłady i później próbować zadania.

Od siebie mogę dołożyć książkę do matmy starą jak świat, uczyłam się z niej od zawsze. Autor: M.Leitner :) Genialnie wszystko wyjaśnione, pomimo, że książka jest z '65 :P

Kiełbasa, kiełbasa, kiełbasa ++++
Od zielonego z matematyki do b. dobrze zdanej matury rozszerzonej z tejże. Czas: ok 10 miesięcy, tylko trzeba naprawdę chcieć i mieć samozaparcie, dziennie rozwiązywać zadania a wyniku nie tylko w testach ale i ocenach z przedmiotu zauważysz po jakimś czasie.