Lyckling napisał
Myślę, że w wielu przypadkach tak, jest to często główny powód od oderwania się od "domowego koryta", nauczenie się gospodarowania pięniędzmi i niezła nauka lekcji samodzielności. Do tego myślę że na niektórych uczelniach, studia są na prawdę dosyć sensownie poukładane(wydaje mi się że ja miałem to szczęście, i dobrze trafiłem.
Czy można by było zagospodarować czas studiów efektywniej? Oczywiście, ale trzeba mieć na prawdę niezłe samozaparcie i pomysł na siebie - czego często brakuje. A studia motywują, przynajmniej w moim przypadku.. może jestem dziwny ;)
PS.Nie gadamy o ludziach co idą na studia tylko po to żeby "coś studiować", bo to nie ma sensu.