Euronymous napisał
A czy jak byłeś małym dzieckiem to potrafiłeś się dogadać z rodzicami? Odpowiesz twierdząco. Natomiast czy wiedziałeś co to jest rzeczownik, czas teraźniejszy czy podmiot? Nie :). Gramatyki nie warto kuć. Z gramatyką warto się zapoznać analizując konstrukcje zdań. Oczywiście można przeczytać raz czy dwa o podstawach (czasy, szyk zdania itp.), ale nic więcej. Wszystko przyjdzie samo.
dobra stary, ale Ty mylisz pojęcia. Będąc małym dzieckiem uczysz się 2817184x szybciej, dopiero gdy poznajesz znaczenie rzeczownika zaczynasz mówić poprawnie, ja się chcę uczyć języka obcego nie żyjąc w kraju, w którym się go używa także trochę przykład z dupy.
#co do czytania książki
generalnie nie ma chyba zbyt dużej różnicy pomiędzy uczeniem się słówek z książki a np. słownika.
Zakładki