Temat: Geografia Rozszerzona - jak zdać?

Mam dwa tygodnie na przygotowanie się do tej matury. Ma ktoś jakiś pomysł jak rozplanować sobie to najlepiej? Robiłem testy maturalne z poprzednich lat, ale już wymiotuję jak po raz kolejny mam odczytywać jakieś dane z mapy.
Może jakieś online kursy macie?
Może coś w stylu "to na 100% będzie"

Muszę zdać na 60% rozszerzenie minimalnie.

HELP torgu!

i tak sie juz wiele nie nauczysz, poloz sie i odpocznij, wyluzuj

nie matura a chec szczera zrobi z ciebie oficera

2 dni przed maturą przeczytałem repetytorium operonu i 59% było.
zawsze na początku są zadania z mapą, jak zrobisz wszystkie to jest coś koło 30%. rok temu było od groma Rosji/Ukrainy i Azji

Właśnie ogarnąłem już wszystkie obliczenia typu górowanie słońca, średniego nachylenia, skalę itp. Ale jak widzę zdanie gdzie jest po dwa zdania o parku narodowym i mam dopisać który to i zaznaczyć go na mapie to opadają mi ręce ;/

takie rzeczy to każdy bez nauki powinien wiedzieć... kiedyś się uczyłem powierzchni parków narodowych ,daty założenia itp i nadal pamiętam większość, to elementarna wiedza jak połowa matury z geografii
mój kumpel z klasy wgl się nie uczył ogarnął tylko te obliczenia, był dość bystry to fakt, i ogarnął na 85% rozszerzenie, zresztą sprawdź sobie statystyki, geografie zdaje najwięcej osób dodatkowo (porównywalnie z wosem) i mimo to średni wynik jest dość wysoki wiec to świadczy o poziomie tej matury... to nie fizyka zluzuj

Elementarna wiedza powiadasz? To jest pojęcie względne. Więc nie atakuj tutaj z parkami narodowymi, bo większości społeczeństwa jest to do ncizego nie potrzebne.

P.S do tematu:
Szybko się obudziłeś :p Porób arkusze, to jest najlepsza nauka ( na maturę )

jeszcze tak mi się przypomniało - gleby. to cholerstwo zawsze jest, a nigdy mi to nie wchodziło, więc w sumie to olałem i zapomniałem.
Profile glebowe, co rośnie na jakiej glebie, podział na strefowe i astrefowe itp