VeryL napisał
Jak można oddać telefon? Ja bym za nic nie oddał, przecież za zawartość mojego telefonu mogli by mnie spokojnie wyjebać ze szkoły i pewnie skończył bym na policji. Marny statut szkolny nie jest nic wart jeśli chodzi o przywłaszczenie telefonu, skoro nie chcą tego rozwiązać jak należy, idź na policje.
i opierając się o to - możesz w sumie dyrektorce powiedzieć, że będziesz pisał o to do kuratorium jak Ci po prostu go nie odda:-D
imo jak już go wzięła to powinieneś po lekcji odzyskać go z powrotem - bo właśnie - uj wi co ona sobie z nim może robić
Rocky Balboa napisał
@Lenka
Szkoła nie ma żadnego obowiązku akceptować zwolnień od rodziców - jedyne dobre zwolnienia to te od lekarza. To tylko dobra wola szkoły i nauczycieli.
"Kodeks cywilny w art. 11 stanowi, że z chwilą osiągnięcia pełnoletniości nabywamy pełną zdolność do czynności prawnych. Oznacza to, że własnym zachowaniem jesteśmy władni wywoływać skutki prawne – nabywać prawa i zaciągać zobowiązania. Jest to również moment, gdy ustaje władza rodzicielska (art. 92 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego). Zgodnie z tymi przepisami pełnoletni uczeń ma prawo samodzielnie zwalniać się z lekcji, jak również złożone przez niego usprawiedliwienia wywołują skutki prawne.
Statut szkoły, jako akt prawa wewnętrznego, nie może regulować kwestii zdolności do czynności prawnej odmiennie niż czyni to akt wyższego rzędu, jakim bez wątpienia jest kodeks cywilny."
hmm
Zakładki