Ja od siebie mogę polecić program Fullrecall, są to pewnego rodzaju fiszki ale oparte na sztucznych sieciach neuronowych (kto nie wie co to to zapraszam na strone projektu/google). Poprzez zastosowanie tej metody nie musimy powtarzać wszystkiego jak leci tylko program sam sprawdza która rzecz pamiętamy a z która mamy problem i dostosowuje długość interwału do naszych zdolności pamięciowych. Co w końcu skutkuje tym, że rzeczy któ re pamiętamy nie są powtarzane (interwały rzędu 500 dni +) a rzeczy z którymi mamy problem są katowane przez nas dzień w dzień.
Jedynym probleme z tym programem jest to, że musi być on robiony systematycznie, najlepiej codziennie wtedy dostarczamy najbardziej optymalne informacje do Sieci neuronowej.
Sam korzystam od ponad 3 lat z tego programu, baza moich słówek to ok 6 tyś angielskich i wiele innych takich jak historia, niemiecki czy geografia.
Śmiało polecam i zachęcam do zapoznania się z tym programem, w perspektywie długofalowej nie ma lepszej metody do nauki niż to :)
Zakładki