własnie pytania do qwerty były zjebane na maxa. Tekst o delfinach to naprawdę był żart bo pytania do niego były tak banalne że porażką jest nie mieć tutaj maxa. Słuchanie ujdzie, a pisanie było też dość przyjemne. Liczę na minimum 70%
Wersja do druku
własnie pytania do qwerty były zjebane na maxa. Tekst o delfinach to naprawdę był żart bo pytania do niego były tak banalne że porażką jest nie mieć tutaj maxa. Słuchanie ujdzie, a pisanie było też dość przyjemne. Liczę na minimum 70%
QWERTY bylo banalne jesli ktos potrafil logicznie myslec i potrafil zrozumiec przeczytany tekst.
9:10 zaczelo sie, 20 minut listening. O 11 wyszedlem i na bysa 11:11 zdarzylem. W czasie listeningow nie robilem reading tylko grzecznie czekalem. Napisanie listow czy pocztowki to tak jak mowienie po angielsku. Poprostu przelewasz to co myslisz na papier i sprawdzasz czy punkty wypelnione.
my zaczęliśmy 8:06
8:54 oddałem kartkę i jeszcze 10min posiedziałem bo niby przez pierwszą godzinę nie można wychodzić
nie jestem asem z angola ale wydaje mi sie ze ta matura była dosc prosta
angielski easy .. słuchanie tylko troche jakies z dupy i troche trudnosci mi sprawil ten tekst o qwerty.
tekst o delfinach banał poziom gimbazy.. jeszcze troche klopotu mi przyprawil ten tekst o health and fitness ; d bo za bardzo nie wiedzialem co te slowa oznaczaja i gdzie je dopasowac..
wiadomo kiedy beda wyniki matur ?.. mam nadzieje ze do swiat beda.
no dosyc proste to bylo
ale chujowo slychac w tym listeningu xd
tekst o sporcie licze na maxa, o delfinach tez spoko
qwerty tez źle nie powinno byc, pocztowke napisalem dostane pewnie kolo 4pkt, za zadanie za 10pkt tez licze na 4 (za podanie info, za jezyk zawsze gówno dostaje albo jakis punkcik xDD)
edit
ci modele pala fajki czy nie? bo cos mowila o paleniu ale nei moglem uslyszec tego slowa keidy mowila kto
mega prosta ta matura z anglika :D
http://www.mmwroclaw.pl/photo/163112...Y+-+ODPOWIEDZI
poza zadaniem 5. (o qwerty), w którym nie pamiętam co zaznaczyłem (;d) to mam wszystko dobrze
jak nie będzie przynajmniej 90% to będę smutny :P
Ta matura z angielskiego byla w wiekszosci zadan zbyt prosta, przez co mialem caly czas wrazenie, ze cos tutaj jest podchwytliwego. A po czesci znowuz to nawet mniej z angielskim mialo wspolnego, np co mozna robic na dniu kultury szwedzkiej oO? Albo inne takie duperela ;p no nie wiem, napewno mi poszla najlepiej i ponad 60% raczej bede mial.. ale liczylem akurat z tego na duzo wiecej :x
chyba szkockiej, a nie szwedzkiej ;d
jak niczego nie zjebałem to myślę, że koło 95% bd miał
Pisałem tylko rozszerzenie, słabo mi poszło; jakiś brak weny mnie po dwóch poprzednich dniach złapał ;]
gdyby maturka z polaka była na takim poziomie jak angol dzisiaj to by było elegancko xD
teksty dość proste, jedynie słuchanie jedno sprawiało problem, w porównaniu z polakiem to 10x łatwiejsze a język nie używany codziennie xD