Witam ;) dostalem sie na politechnike na Energetyke i na uniwesytet ekonomiczny na biznes miedzynarodowy, na ktorym sa ogolnie rzeczy o biznesach/finansach itp itd takie finanse/rachunkowosc/zarzadzanie tyle ze tylko w jezyku angielskim, czasami polski, chinski i niemiecki. reasumujac, ucze sie angielskiego, chinskiego i niemieckiego (niemiecki w zaleznosci). i nie mam poejcia co wybrac. szczerze lubie jezyki, ale nie wiem czy bedzie przyszlosc po takim kierunku. dodatkowo ucze sie norweskiego, wiec z takim zasobem jezykow moglbym cos zlapac (chinski, norweski i niemiecki poszukiwane jezyki). ogromny dylemat. po czym lepsza przyszlosc? ;)
Zakładki