Jako iż w przyszlym roku pisze rozszerzona maurke z polskiego zaczelo mnie zastanawiac cyz jest sensn czytania lektur.
1. Strata czasu, mógłbym sie podciagnac z majcy i anglika
2. Z zadan kalsowych które pisalismy na polskim zawsze ostawalismy fargemnty i to głownie na nich mielismy sie wzorowac
3. Podobno na maturze rozszerzonej nie trzeba znac lektur
Co wy o tym sadzicie
Zakładki