Temat: Matura ustna j. polski - dylemat

Witam, zostały mi 2 dni na zmianę tematu i ciągle nie mogę wybrać... mitologia czy reklama? Byłbym bardziej za tematem: "Środki perswazji językowych w reklamie, omów na wybranych przykładach z TV, prasy, radia." Tyle, że oznacza to, że np. ściągam reklamę Biedronki, wstawiam ją do PowerPointa, puszczam prezentacje i mówię o tej reklamie. Ale czy mogę wziąć pierwszą lepszą wersję z Internetu? Nie chciałbym, żeby się okazało, że jakiś członek komisji powie mi: "A gdzie masz prawa do wykorzystania tej reklamy? Dziękuje, dowiedzenia".

Jak to z tym jest? Zależy mi na szybkiej odpowiedzi, bo czasu na zmianę tematu mało... a ten temat całkiem mi się podoba.

przeciez w komisji zasiadają głównie nauczyciele z twojej szkoły i chyba 1 obcy to musiałbyś mieć jakiegoś super chama w szkole żeby ci o to uwagę zwracał. Z tego co wiem, z materiałów już gotowych można korzystać w pracach naukowych pod warunkiem ze podasz źródło

U mnie bibliografię trzeba podać do kwietnia, więc w Twoim przypadku wszelakie reklamy musisz przygotować dość długo przed prezentacją :)

Masz prawo do cytowania (nawet w całości) książek czy reklam, pod warunkiem że podasz źródło, z którego pochodzi cytat, więc nie musisz się bać że ktokolwiek się przyczepi o brak praw autorskich.
Aczkolwiek na Twoim miejscu zastanowiłbym się jeszcze przez te 2 dni co byś chciał w tej prezentacji zawrzeć i na jakich reklamach bazować, bo generalnie rzecz biorąc to tematy językowe są mało przyjemne i bardzo ciężko o literaturę przedmiotu do nich.

Temat o reklamie jest bardzo fajny. Jako książki można wziąć jakaś literaturę dt. reklam jako dźwigni handlu itp.

Skupić się także można na mimice, mowie ciała, gestach niewerbalnych, mikro ekspresji a także po prostu na środkach językowych: temat kopalnia i bardzo na czasie :)

Co do filmików, reklam: jeżeli pobierasz jakiś materiał audiowizualny to masz obowiązek podać nie tylko źródło (skąd pobierałeś), ale także czas dostępu (kiedy pobrałeś), tak samo jak jest ze stronami internetowymi. To bardzo istotne!