Temat: Konsola vs PC

Ktoś kto używał / używa jednego i drugiego mógłby się wypowiedzieć? Jak coś to
-Mam dobrego laptopa do pracy i odpalenia gierek których nie ma na konsolach jak LOL, CS:GO, itp.
-Nie mam TV, więc póki co do konsoli zostaje monitor, z czasem musiałbym wydać +/- 1k. Tutaj pytanie czy w ogóle rozważać TV za 1k. Na pewno będzie to duży upgrade w porównaniu do laptopa 15 czy taniego 24 calowego monitora, ale czy nie warto dorzucić 200/500/1000/x zł do czegoś konkretniejszego?

Co do samej konsoli, rozważam Xboxa S albo PS4 Slim, z tego co widzę to cena to 1000-1300 zł w zestawie z 2 padami. PS4 ma nieco lepsze gry, z tego co wiem to pady można też ładować a w XBoxie muszę wymieniać baterie. XBox za to nieco lepiej wygląda cenowo. Jakby rozważyć używki, to za niewielkie pieniądze mam sprzęt który podłączam pod monitor i mogę grać.

W przypadku PC, ryzen 3 1200 + rx 570 to kwota ok 2200 zł. Zgaduje, że większość gier będzie działać lepiej na takim sprzęcie niż na konsoli. Pytanie tylko jak bardzo?
Konsola + TV to podobny wydatek co komputer. Argument, że na komputerze mogę poza tym robić x innych rzeczy odpada, bo jak wspomniałem, mam laptopa. Decydując się na konsole + TV mam dodatkowo opcję oglądania filmów na dużo większym ekranie, poza tym, łatwo dorwać te rzeczy w ratach 0%. PC jednak nadal ma tę przewagę, że prościej zrobić upgrade podzespołów, a nawet z bebechami za 2~ k, wydajnościowo będzie prawdopodobnie lepiej niż na konsoli.

Chyba że się mylę, prośba o wyprowadzenie mnie z błędu bądź wskazanie czegoś czego nie zauważyłem.

Aha, no i kwestia abonamentów na konsoli. Co dokładnie one oferuja? I oczywiście są opcjonalne? Jak z cenami nowych gier na PC vs konsola? Bo ze starszymi tytułami widzę że jest podobnie

a masz porównanie xbox vs pc? Dobrze domyślam się że PC za 2k zje pod względem wydajności konsole? idzie się przyzwyczaić do 30fps w grach?

no i TV, widze w media markt i podobnych telewizory ponizej 1k za 40 cali. Coś z nimi jest nie tak, będzie się z jakiegoś powodu chujowo grało, czy można brać?

Mam porównanie ps4 vs uzywany pc kupiony za 1700zł i jest to niebo, a ziemia.
Na takim ps4 jak grałem w wiedźmina i wbiegałem do miasta lub była walka z dzieckiem krwawego barona, to klatkowało i było to czuć w cholerę.
O ile przyzwyczaiłem się do pada (700h w bf4 zrobiło swoje), o tyle w rpg oraz gry, w których słabo dopracowana jest precyzja celowania, to była męczarnia (tutaj np. kupiłem zestaw metro 2033 i last light, o ile 2033 przeszedłem, o tyle jak w last light zaznałem tego samego, to odpuściłem.

Ogólnie to jeżeli nie jesteś jakimś konsolamasterrace i nie grasz we wszystkie exclusivy, to IMO konsola to zły wybór

Co kurwa? Ja jestem niedojebany czy ty? Wracając do tematu bierz ps4 używke i nakurwiaj w exclusivy.

Chyba ja xd chcialem napisać ze poza gierkami jak lol czy cs to tu w nic nie pogram. Laptop generalnie sobie chwalę, do pracy czy w podróży jest super, no ale grafika mocno ogranicza możliwości odpalenia lepszych gier

Koszt nowych gier na PC i konsolach obecnie praktycznie taki sam, największy plus PCta poza wydajnością zdechł i raczej nie odżyje.

Ja zawsze miałem PCta i jakąś konsolę, kiedyś PSX, PS2, potem X360 i teraz XOne i PS4. Podoba mi się ten klimat siadania na kanapie z padem przed telewizorkiem, prosty ekosystem konsoli przystosowany pod granie. To jest trochę jak z iPhonem, albo ci to w chuj odpowiada i przy tym trwasz, albo bierzesz se Androida, bo lubisz mieć więcej swobody, więcej opcji. Konsola działa właśnie jak iPhone, jest to konkretne narzędzie do konkretnego celu i sprawdza się w tym wyśmienicie. PC to taki Android, daje dużo swobody, opcji, ale też jak już przychodzi do konkretów (w tym wypadku grania), to nie jest już tak idealnie, częściej zdarzają się jakieś problemy z odpaleniem gierki, crashe itd.
Jednak to się mocno zmieniło, Steamy, Originy czy uPlaye zrobiły z PCtów takie trochę konsole, stworzyły ekosystemy skupione na graniu i działa to naprawdę spoko, coraz rzadziej gry mają problemy z optymalizacją i rzadziej się wysypują.

Wybór nie jest prosty, kiedyś to było bardziej oczywiste, bo np. w czasach PSX brałeś płytkę, wsadzałeś i za minutę już mogłeś se szpilać w jakiegoś Silent Hilla czy inne FFVII mając totalnie wyjebane, po prostu siadasz i grasz. Na kompie musiałeś przechodzić żmudny proces instalacji, często problemy z tą instalacją, zmiany nośników itd. Grafika, płynność czy sterowanie też były często na korzyść konsol (sterowanie na pewno, nie mówimy oczywiście o typowo PCtowych grach, których na konsolach nawet nie było), a cenowo też była większa przepaść, bo takie PSX było taniutkie, a niezły komp 5 czy więcej razy droższy (jedyna różnica, że gierki na PC były poniżej stówki, a na konsolę ponad 2, ale ciągle długo się ta różnica zwracała).

Ja bym na twoim miejscu kupił używane PS4 z kilkoma grami, ofert jest dużo. Zapłacisz niewiele, jak ci nie podpasuje, to sprzedasz i nic nie stracisz (z kompem już tak łatwo nie będzie). @durel ;

No no nwm bo ja se kupuje takiego Snipera Elite za 2,50pln na allegro i gram se na offline czy innego mass effecta tak samo, a typ z konsoli musi wybulic 250pln bo nie ma opcji na sharing. xD I chuj, dla polaka cebulaka jest to niekwestionowany plus pcta i koniec, taka jest u nas rzeczywistosc. No chyba, ze ktos naprawde jest takim totalnym moralniakiem to wtedy faktycznie jeden chuj co do cen gier.

Argument "siadam na kanapie i gram" to najwiekszy invalida ever bo PC ma dokladnie takie same zlacza i dokladnie tak samo sie go podlacza do telewizora. Tzn. bierzesz kbl hdmi no i wtykasz go w komputer, a druga strone w telewizor jak cos. Do tego wlasnie cyfrowe platformy jak np. steam tworza dokladnie takie samo srodowisko jak systemy konsolowe. Gry nie wysypuja sie praktycznie w ogole, chyba, ze jakies nowe online tytuly, poza tym na konsolach tak samo zdarzaja sie crashe.

PS4 pro + 5 gierek to jest powiedzmy 2500-2700 pln z perspektywa na kolejne duze koszty (kolejnych gier), ogrywajac powiedzmy 3-4 gry rocznie to sa juz koszty z 3-4k po 2-3 latach. Jezeli ktos nie ma moralnosci i nie przeszkadza mu sharowanie kont to za 3k sklada sobie naprawde spoko komputer, ktory bedzie obslugiwal obecne gry i nowsze w wyzszej jakosci, bedzie mial mozliwosc upgrade i ogrywania praktycznie wszystkich nowych tytulow za jakies drobne nie wtapiajac duzej kasy.

Ale chuj no nie wiem w ogole jak mozna sie nad tym zastanawiac w sumie, konsole useless i tyle.

ps.
wiem moze se kupic zwykle ps4 uzywane za pewnie 800 zlotych no tez spoko komputer tez moze sobie kupic z 99 roku i grac w 11 fpsach w quake 2