Mam laptopa z GPU AMD Radeon R7 M265, od dłuższego czasu zainstalowanego miałem Windowsa 10. W ramach czyszczenia syfu na dysku po prostu walnąłem formata (również Windows 10 zainstalowany, oryginalna wersja dostępna z DreamSparka). W sumie prawie wszystkie sterowniki od ręki po formacie były zainstalowane, w tym również do Radeona, tyle że wersja 15~ i bez tych Catalystów i całego pobocznego oprogramowania. Postanowiłem więc ściągnąć najnowszy sterownik ze strony AMD. Podczas instalacji komputer się zawiesił, nie reagował na nic poza przyciskiem zasilania. Po takim restarcie nie było niestety lepiej, pojawiał się ekran logowania do Windowsa i znów zwiecha i tak w kółko. Żadne Windowsowskie narzędzia naprawy systemu nie pomogły, punktu przywracania systemu też nie miałem więc również nic z tego. Dopiero ponowny format pozwolił od nowa odpalić Windowsa. Zrobiłem backup i spróbowałem jeszcze raz zainstalować sterownik - efekt taki sam... Ktoś podobne problemy miał z tym/innym sterownikiem? Może to wina Windowsa 10? W sumie do tej pory nie narzekałem na niego, ale po tym formacie by Internet zaczął normalnie działać musiałem wklepać 10 komend i wylączyć 20 usług.
Zakładki