No więc tak, nigdy nie miałem problemu z używaniem słuchawek z mikrofonem. Miałem z rok czasu przerwy od grania na słuchawkach i wczoraj podłączyłem jakieś szmaciaki żeby pogadać z kumplami na tsie. Mikrofon cały czas niemiłosiernie buczał i nie dało się tego znieść dlatego wybrałem się dzisiaj do sklepu po ss siberie. Podłączam uradowany że w końcu będe mógł normalnie pogadać a tu klops, to samo. Wina na 100% mikrofonu bo gdy go wyłączam to wszystko jest ok. Reinstalowałem już sterowniki (realtek) i nic nie pomogło. Jakieś pomysły? Może coś przestawić w panelu sterowania (win7)? Czy jest możliwe że gniazdo samo z siebie się popsuło i stąd te buczenie?
Zakładki