Temat: Karta dźwiękowa (bardziej interfejs) do nagrywania i podkręcenia możliwości Solo6C

Tak jak w temacie. Potrzebuje karty dźwiękowej (najlepiej interfejsu) do nagrywania dźwięku i podciągnięciu możliwości microlabów solo6C. Microfon chce wpinać do interfejsu przez usb, a interfejs do komputera na usb. Głośniki mam na jacku.

300-600zł za to bym chciał dać, ale musi być mega dobre. Jakość nagrywanego dźwięku jak najbliżej jakości studyjnej. A głośniki też chcę, żeby dawały od siebie 100%. Podczas nagrywania będę miał słuchawki ofc.

Jeśli są lepsze rozwiązania, to pisać. Bo na mojej karcie dźwiękowej to lipa trochę wychodzi.

Tak chce, żeby mi wokal nagrywało: https://www.youtube.com/watch?v=d-Zpzd8YB-8

On nawet w pokoju nie ma jakichś wygłuszeń. Pianek i innego stafu, a echa pogłosu nic. :/

Z wew. zerknij na Prodigy HD2.
Z zew. Asus Xonar u7.

Z dużo droższych i stricte interfejsów się atm. nie orientuje. @kay ; coś tam modzi z dźwiękiem więc go wołam.

Na dobre brzmienie składa się szereg elementów: przede wszystkim skill oraz głos, pomieszczenie (pianki to bynajmniej dobry sposób na jego wygłuszenie), sprzęt (nie wystarczy mieć dobrą kartę muzyczną - można mieć świetny interfejs i mikrofon, ale odsłuchując to na microlabach nadal nie będzie to super brrzmienie... - najtańsze rozwiązanie to chyba kupić sobie jakieś AKG k240/beyerDynamic dt-150).
Co do interfejsu to jeżeli chcesz nagrywać wokal to pewnie masz mikrofon pojemnościowy, związku z czym, potrzebny Ci jest interfejs z phantomowym zasilaniem.. Poleca m focusite scarlett, lub presonus audiobox..

a co do ostrego - to to czarne co jest koło jego drzwi to właśnie wygłuszenie, lub jak kto woli ustroje akustyczne. Panele akustyczne z wełny mineralnej <- google it. Pianki ogarniają pasmo tylko mniejwięcej i to w wysokich tonach, a największy problem jest zawsze z dłuższymi falami czyli z dołem.