Dużej trudności w tym nie ma i sam część wymieniłeś.
- Nie psikasz na ciepłe części,
- Po przeczyszczeniu czekasz chwilę z włączeniem co by temperatury się unormowały,
- Nie za blisko(i oczywiście nie za daleko co by to miało sens...),
- Psikasz kilka razy a krótkimi seriami zamiast raz a długo,
- Laptop ma być wyłączony odłączony od prądu,
- Psikasz tak by pył i/lub kurz miały jak ujść a nie wejść głębiej w układ chłodzący,
- Trzymaj puchę pionowo,
- Jakbyś używał kompresora - niskie ciśnienie bo jeszcze coś uszkodzisz.
Chyba tyle.
Zakładki