Po włączeniu komputera, w momencie ładowania się Windowsa XP nagle ekran robi się czarny, po chwili dioda na monitorze zaczyna mrugać i komputer się wyłącza. Wcześniej jeszcze pojawiał się napis o nieobsługiwanej rozdzielczości. Dodam że tryb awaryjny działa bez problemu. Format nie pomógł. Monitor też ok bo sprawdzałem na innych i problem ten sam. Czego to może być wina? Karta graficzna?
Zakładki