Cześć, 2 raz w tym dziale tworzę temat <-- mam nadzieje że ostatni raz ; d. Przechodząc do sedna - przez to dłuższe wolne które teraz było, brat siedział na mojej maszynie i podejrzewam że naściągał jakichś gówien przez które mam teraz problemy z internetem. Po włączeniu kompa przez x czasu działa normalnie internet, potem po około 40min - godzince nagle jeb i w prawym dolnym rogu pojawia się takie słoneczku w miejscu pokazującym internet - na pewno wiecie o co chodzi. I rzecz która mnie dziwi że tego słoneczka kliknąć nie mogę i od nowa internetu włączyć - pozostaje tylko reset. Co więcej nie mogę też normalnie wyłączyć lapka, musze przytrzymać przycisk powera bo inaczej moge czekać i czekać a on się nie wyłączy. Jeśli potrzebne będą logi z jakiegokolwiek programu to napiszcie to wrzucę jak najszybciej
Zakładki