czesc, od tygodnia nie uzywalem komputera, wlaczylem i sie nie chcial uruchomic, po ladowaniu windowsa robi sie czarny ekran zamiast tego napisu 'zapraszamy'. Zremapowalem, zrobilem usuniecie opoznien w mhdd, byly jakies 2 bad sectory, nic, format, nic, znowu po ladowaniu sie zacina. Wlaczajac tryb awaryjny, zaladowalo sie, zaczynala sie instalacja ale nie da sie jej kontynuowac w trybie awaryjnym. Wyciagnalem baterie z plyty glownej i od tego czasu zero reakcji, wlacza sie, ale nie ma pikniecia, monitor nie reaguje, resetuje sie co 5 sekund. Pozniej cos odkurzalem tam bo duzo syfu bylo, mam nadzieje ze tym nie zepsulem, resetowalem zworka cmos, zmienilem paste na procesorze bo to juz dawno mialem zrobic, nie wlacza sie. Aktualnie wszystko lezy na biurku, probowalem w ten sposob odpalic, bo moze cos w obudowie stykalo, ale tez nic.
Co moge zrobic? Pisze z telefonu takze wybaczcie sposob pisania:o
core i5 720 jak dobrze pamietam
asrock p55m pro
samsung hd502hj, sprawdzalem na innym seagate 250, ale reagowal tak samo, choc podobno sprawny nie byl
ocz sxs 700w, kiedys byl 600 taki sam ale sie zepsul
8gb 1333 od goodrama, sprawdzalem na jednej kosci, tez nic
radeon hd4850
Zakładki