Witam!
Chciałbym, żebyście zarzucili mi tutaj jakimiś fajnymi głośnikami. Nie piszę, w temacie o głośnikach, bo potrzebuje dużo opcji i jakichś rad na przyszłość, bo to pewnie będzie trochę kosztować. Na razie nie wiem czy będę coś kupował, bo chcę przeznaczyć kaskę na coś innego, ale i tak w niedalekiej przyszłości będę się rozglądał, więc przydadzą się rady jakichś ogarniętych ludzi.
Co mnie interesuje? Muszą mieć sensowne pierdolnięcie. Nie jestem zamknięty w jakichś ramkach dotyczących gustów muzycznych. Ale są to przeważnie ciężkie brzmienia. W sensie hard rock, metal, heavy, trash, muzyka klasyczna (szczególnie coś energicznego), ale jakąś elektronikę, czy coś popularnego zdarza mi się zapuścić. Chociaż i tak skupiłbym się raczej na tych metalowych brzmieniach, bo to mnie najbardziej kręci.
Kasa? Nie wiem dokładnie ile chciałbym na to przeznaczyć. Nie mam jej na tyle, żeby nią szastać, więc to musi być rozsądne. Powiedzmy, że przedział 300-700zł wchodzi w grę.
Długo siedziałem na głośniczkach 5.1 od logitecha. Ale nie mam ich jak w pokoju rozstawić, więc to bezsensu, a i tak efekt nie był powalający na moim asus xonar dg. Jakby było coś na zajebistych stojakach to można by się zastanowić.
Co to ma być? Za tę kasę jakiegoś zajebistego zestawu, z jakimś sensownym wzmacniaczem i kolumnami nie można dostać. Ale głośniki komputerowe to z deka tandeta. Niby to gra, ale z tego za dużo wycisnąć się nie da. Chociaż jak znacie coś zajebistego, to dawać propozycję. Nie byłoby problemu z podłączeniem etc. Na razie nie składam zestawu komputerowego dla siebie, tylko dla innych i korzystam z tego co mam. Więc najprawdopodobniej wpadnie mi w ręce jakaś integra. I to będę miał na bank. Wiem, że jak kupie jakąś kartę muzyczną za powiedzmy 300-400zł i wrzucę jakieś głośniki komputerowe za 300-400zł to na zajebisty efekt nie ma co liczyć. Nie mam pojęcia jakie rozwiązanie zastosować. Poradźcie coś co do tego.
Dobrze, żeby to dało się po jakimś czasie sprzedać. Bez jakichś dużych strat. Bo zostać z jakimś gównem nie mam zamiaru. Wiadomo, że nawet te głośniczki logitech'a trzeba sprzedać za pół ceny. Jeżeli mógłbym z tego wycisnąć tak z 3/4 ceny to można zainwestować więcej. Bo to będzie pewniejsza inwestycja.
Także, proszę o propozycję zestawu grającego "z pierdolnięciem". Ale nie takim pierdolnieciem na siłę. W jakieś to będzie technologii, sposobie połączenia etc. to mało istotne, bo to ma być właśnie niestandardowe podejście, a i tak się dowiem co i jak. Jakbym chciał coś normalnego to kupiłbym sobie geniusy w drewnie i tyle by z tego było. Poradźcie coś.
Vadim jest w nazwie wątku, bo kiedyś widziałem, że coś tam o takim sprzęcie pisał. Tzn. wyśmiał jakieś głośniki komputerowe za 200zł :)
Zakładki