Temat: Toshiba NB520 (netbook) formatowanie bez stacji dyskow!

Witam,

Na wstepie zaznaczam, ze jestem swiadomy tego, ze na google znajde duzo tematow na ten temat, jednak wlasny temat z wlasnym [problemem moze pomoze mi to latwiej, szybciej i bezpieczniej rozwiazac.

Mam Windows 7 Start - chcialbym sformatowac dysk, poniewaz jakis syf wyjadl mi biblioteki i zainfekowal pliki, teraz podczas wlaczania niektorych programow, takich jak skype czy nod32 antivir wyskakuje blad i program nie moze sie uruchomic. Szybciej bylo jeszcze gorzej, ale przewrocilem system do dnia poprzedniego, to pomoglo jednak nie w 100%.

Nie wiem czy posiadam partycje recovery, poniewaz na liscie partycji jej nie ma, nie jest ukryta. Intryguje mnie jednak folder na dysku D:/ - "HDDRecovery" ktory wazy 6gb. Jestem do konca listopada w Niemczech, na zadupiu, nie mam za bardzo jak kupic pendriva, jednak posiadam telefon z duza iloscia pamieci chociaz nie wiem czy to ma znaczenie.

Czy jest mozliwosc naprawienia tego systemu? Nie chce bawic sie w logi, uzupenianie, zalezy mi na tym, aby wyczyscic ten komputer z tego tez wzgledu, ze jestem drugim wlascicielem i dysk nie byl formatowany od 6miesiecy, w sumie ani razu od dnia produkcji.

Licze na wasza pomoc :)

Niestety, ale u mnie to nie dziala. Wyczytalem, ze powinienem przytrzymac F8 przy starcie systemu, ale brak reakcji, system odpala sie normalnie :/

Tak, że tworzy sie bootowalny pendrive ktory sluzy jako plyta rozruchowa podczas wlaczenia systemu. Tworzy sie to za pomoca jakiegos tam programu, niestety mam pendriva 1gb, wiec to bez sensu. A z telefonu to jak? Wrzucic na telefon Windowsa w obrazie plyty i instalowac? Nie chce zrobic sobie jeszcze syfu jakiegos na telefonie. Jezeli sie da to prosilbym o pomoc.