Witam,
dziś spotkało mnie takie smutne zdarzenie, w drugim komputerze - po paru minutach pracy zaczął się sam wyłączać. Byłem pewien, że to coś z zasilaczem, ale nie, taki plastikowy zaczep od wentylatora przy procesorze się ukruszył i wentylator nie przylega ściśle do procesora - czy to może być przyczyną tego, że komputer tak nagle, sam z siebie się wyławiacza ? To jest starszy model Intel Pentium 4.
Zakładki