udarr napisał
na armenie czy rumunie to wystarczalo, co tu wiecej mowic? pomijam juz ze prawie wszyscy z nich grzeja lawy w klubach
no i już się zaczyna tłumaczenie, że no bo po prostu byliśmy słabi, nie mogliśmy więcej zrobić grzejom ławe no i te kontuzje
NIE KURWA, potencjał mieliśmy na 10~ miejsce realnie, i nie jest to żadne bajdurzenie, nawet bumkacherzy tak to oceniali
w innych reprezentacjach to nie grzeją ławy? podawałem już przykład: w szwecji w ataku w pierwszym składzie wychodzi typ, co przez cały sezon w lidze francuskiej strzelił całe zero goli, u nas to on by był pięćdziesiątym wyborem, a jednak ograli sobie koreę i prawie wyjebali niemców, pewnie odpadną ale w zupełnie innym stylu, w senegalu broni chłop co podobno jest rezerwowym w lidze gwinejskiej, nawet ten meksyk hur dur faworyt do finału ma na papierze gorszy skład niż my
a dania, którą niedawno cisnęliśmy luźno (gdyby glik nie podał im tlenu tym samobójem, to tam mógł być pogrom, bo do tego momentu 3-0 i zupełnie nie istnieli), ma już praktycznie 1/8 w kieszeni
moim zdaniem zaczęło się jebać przed drugim meczem z danią, nawałka przestał odbierać bodźce zewnętrzne i w kopenhadze wyszliśmy legijnym trio pazdan-jędrzejczyk-mączyński, które się wówczas kompromitowało z jakimiś pastuchami i każdy wiedział, że to zwiastuje katastrofę, mimo to skończyliśmy z 5 punktami przewagi nad danią, ale to były te symptomy, że nawałka traci kontakt ze światem, najpierw przestał reagować odpowiednio, a później jeszcze wyjechał z tym wizjonerstwem i graniem kurwa w jakieś 3-5-8, gdzie też każdy widział, że wygląda to fatalnie, a on nie odpuścił
wcześniej reagował inaczej, przykładowo taki szukała dobry mecz z niemcami na stoperze, a mila strzelił im gola, ale obaj na mistrzostwa już nie pojechali, bo się przestali nadawać
a teraz nawałka odstrzelił tego mączyńskiego, nie znajdując mu zastępstwa, który i tak się bardziej nadawał niż jakieś sławko peszko
Zakładki