Crus napisał
Ja wiem, że jest taki ogólnonarodowy hejt na Cionka, sam go nie uważam za nic więcej, niż przeciętnego obrońcę, ale jak na gościa, który całą pierwszą połowę był atakowany przez dwóch Ukraińców, bo Kapustka/Milik nie into obrona, który nie jest bocznym obrońcą, to gra nawet poprawnie. Dupy nie urywa i czasami przegrywa pojedynki, ale spodziewałem się czegoś gorszego o wiele gorszego.
Przecież Cionek nieźle zagrał dziś.
Ogólnie to kiepski mecz w naszym wykonaniu imo. Mieliśmy więcej sytuacji niż z Irlandią Płn. i Niemcami, ale tamte mecze mieliśmy pod kontrolą (pierwszy totalnie, a drugi względnie - na tyle, na ile się da z Niemcami), a w tym jeden wielki chaos. Jakoś tak beztrosko to wyglądało w porównaniu do tamtych meczów. Ukraina mogła tu spokojnie kilka bramek wbić. No my też w sumie, więc nie ma co gadać, ale martwi że tak daliśmy im pohasać. Znowu chujowa skuteczność, ta sytuacja Lewego na początku to ja pierdole xD
2 strzelone gole w 3 meczach beznadzieja. 0 straconych - kosmos. Normalnie Grecja dwa xD
Ze Szwajcarią wbrew powszechnym opiniom uważam, że będzie ciężko. Coś jak dziś z Ukrainą. I też wynik na styku, może znowu być 1:0 w którąś stronę. Mam nadzieję, że fizycznie nie padniemy, w końcu to za 4 dni, a Szwajcarzy już od dwóch odpoczywają.
No i chujowo, że w 1/4 pewnie czeka Hiszpania.
Zakładki