Klopp otwarcie przyznal, ze nie ma opcji zastepczej na brak Senegalczyka. Kibice Liverpoolu moga drzec, tym bardziej, ze do konca sezonu zostaly juz mecze z samymi ogorkami czyli najturdniejsze dla Liverpoolu i brak Mane w takich spotkaniach jest wybitnie widoczny. Zapowiada sie ciekawa koncowka sezonu, ale raczej po za top 4, bez Hendersona, Lallany i Mane bedzie naprawde ciezko. Do tego Stu tez raczej nie bedzie dostepny przez caly ten okres (bo to przeciez az 8 meczy, a nie pamietam kiedy on tak duzo zaliczyl bez kontuzji). Na ta chwile takze Can i Matip nie trenuja ze wzgledu na jakies drobne urazy.
Brawo Panie Jurgen, super kadre Pan zbudowal po chuju xD

Zakładki