Ogólnie ja wiem i jestem stuprocentowo pewien co jest powodem padaki Tottenhamu - brak Dembele. Już od długiego czasu powtarzam ciągle, że ten gość jest kimś, z kim Tottenham istnieje, a bez którego efektywność ich gry spada kilkukrotnie. Jestem fanem Diera, a Wanyama jest bestią przynajmniej w tych meczach co do tej pory zagrał dla Tottenhamu (zresztą w Sotonie też tak było), ale ich dwóch mieć na boisku to zabijanie jakiejkolwiek kreatywności. Jak Dembele wróci, to koniecznie jeden na ławkę, a w tym momencie to w sumie bym prędzej Diera posadził, a Wanyamie dał grać, bo typ jest świetny.
Teraz jak Walker złapał kontuzję to nie dość, że robi się autostrada na prawej stronie, to jeszcze Alli traci na wartości grając bardziej z tyłu. Dodatkowo kombinowanie z Kanem na 10tce, no nie ogarniam tego.
Wanyama sobie doskonale radzi sam ze wszystkim co włazi środkiem pola, więc dlaczego jego nie trzymać tam samego, Alli z Eriksenem i Lamelą z przodu i Kane z Janssenem na szpicy? Nie wie, Pochettino zaraził się przez wakacje filozofią LVG że dwóch CDM musi być i chuj, czy jak?
Zakładki