Dobra, to małe podsumowanie jak na razie, chociaż analizowanie preseasonu to i tak jest 0/10
Może zacznę od tego, co mnie męczy - Rooney daje strasznego raka, w obronie całkowicie nieprzydatny, w ofensywie bezproduktywny i ciągle tracący piłki, źle zagrywający lub zbyt wolny w decyzjach i w biegu. Jeśli tak ma być dalej, to już niech gra ten Mata z dwojga złego, bo nie wytrzymam widząc to. Dodatkowo, o ile Herrera generalnie pozytywnie się pokazuje dziś, walczy i bardzo dużo biega i rozgrywa, o tyle to nie jest klasa jakiej potrzeba. Na rezerwę spoko, ale to wszystko, tutaj naprawdę potrzebny jest b2b. Armenia dzisiaj niewidoczny, no ale miałby bramkę, gdyby nie el kapitano i jego trudności z celnym podaniem na odległość 2 metrów.
Co natomiast mi się podoba - przede wszystkim Bailly i jeżeli tak będzie podczas sezonu grał, to mniej lub bardziej, ale będę spokojny o obronę. Gość jest szybki, pewny przy piłce, dobrze się ustawia i przewiduje, dodatkowo nie boi się wejść w ludzi i odebrać piłkę, także bardzo, bardzo pozytywnie. Sznederlę o wiele lepiej wygląda, nie dość, że w destrukcji bardzo dobrze, to zaczął też dużo rozgrywać, co bardzo mnie cieszy, bo chociaż rozgrywającym nigdy nie będzie, to przynajmniej przyda mu się to, szczególnie jeśli deal z Pogbą nie wyjdzie i MU będzie skazane na słabego b2b obok Schneiderlina. Ibra wygląda dobrze, żywo, tylko widać, że jeszcze nie ma u niego dobrego zgrania z co niektórymi, ale jak na razie nastawiam się pozytywnie na niego. Martial też wygląda dobrze, tylko coś Shaw albo się z nim nie rozumie, albo za mało biega do przodu, ale mam nadzieję, że to wytrenują i jednak będzie dobra para z lewej strony, bo znowu Depay się genialnie rozumie z Shawem, ale gra jak gówno XD
Ogólnie to widać co Mourinho szykuje i to będzie bardzo podobna formacja, ustawienie i styl gry do tego, co było w Chelsea w mistrzowskim sezonie ostatnim. Tylko tutaj ten Pogba by się kurwa przydał, już jebać za ile, jebać to, że w ogóle na nim się tak uwzięli, a nie na kimś innym, ale jak już, to by się to przydało.
Wynik mi lata koło nosa, niech wygrywają, niech przegrywają, wszystko jedno, drugi mecz pod wodzą Mourinho, nie ma co się spodziewać cudów. Niech tylko będą gotowi na ligę (no i może na to biedne CS XD)
I naprawdę mam nadzieję, że Mourinho będzie dalej sobą i w końcu wypierdoli tego Rooneya na ławkę jeśli to tak dalej będzie wyglądało, bo Mata chociaż nie gra jakoś świetnie, to jednak i tak robi więcej, niż Runi.
Zakładki