Manchester United have finally got the man to replace Sir Alex Ferguson in Jose Mourinho, according to Ricardo Carvalho.
Może być kimkolwiek, tylko niech robi dobrą robotę i posiedzi więcej, niż 2-3 lata XD
Berry napisał
Jak będą się kopać po czołach jak z Holandią, to nieważne kto będzie przeciwnikiem na Euro XD
Otóż to XD
No ale mecz z Irlandią będzie ciężki, bo chłopaki z Irlandii grają prostą, ale bardzo pracowitą taktyką - wszyscy bronimy, oddajemy inicjatywę, jak jest okazja to kontra, jak nie to patrz punkt pierwszy, a Polacy mają problem z kreowaniem sytuacji, trochę mi to przypomina MU z LVG - jak się oddało im inicjatywę i sobie się czekało na kontry, to MU sobie mogło podawać, klepać, ale żeby wejść pod pole przeciwnika i coś wykreować, to ni chuja.
###
Oglądałem sobie wczoraj Soccer Aid 2016 na OT, w sumie Mourinho miał prowadzić drużynę Anglii, ale napisał ładne oświadczenie, że przeprasza wszystkich, bo zawsze podziwia cele Soccer Aid i szanuje, ale jest tak pochłonięty i szczęśliwy z robotą w MU, że nie ma po prostu czasu na poprowadzenie treningów ich drużyny, ale przyjdzie na trybuny pooglądać i sobie pooglądał XD
Ale abstrahując od tego, generalnie więcej się spodziewałem po tym meczu, rok i dwa lata temu fajniejsze były, ale takie małe podsumowanie:
Ronaldinho zrobił kilka swoich typowych zabaw, w tym dwie siatki na jakimś bobie z telewizji i na Philu Neville'u, a tak to sobie człapał po boisku, a pod koniec już tylko chodził, nic dużego nie robił niestety
Edgar Davids też trochę pobiegał, potem już chodził, coś tam porobił przez jakiś czas, bez fajerwerków
Stam 30 minut pograł, chciałem go do MU, bo dalej grał lepiej niż połowa obrońców United, ale potem złapał kontuzję i doszedłem do wniosku, że od tego jest Jones XD
Cafu sobie był, trochę poczyścił, to samo Campbell,
Potem weszli odpowiednio z ławki do drużyny reszty świata i Anglii Berba i Defoe, pierwszy zbyt inteligentny był na tę drużynę, bo poza klepaniem z Ronaldinho, to inni nie ogarniali co on robi, jakieś przepuszczenia piłek, piętki, zagrania za plecy obrońców, ale dwie bramki sobie strzelił, drugi znowu za dobry na pierwszych, w sumie strzelił 4 bramki, z czego 2 niezaliczone, bo niby spalony, którego nie było XD
Robbie Fowler przestrzelający setkę o 15 metrów, gdzie Dida (gość w ogóle się nie starzeje z wyglądu XD) już leżał, no ale jak to ktoś napisał, nie czepiajmy się go, skoro jest w 9 miesiącu ciąży, kappa
I na koniec, Jamie Carragher. Ten człowiek jest takim rakiem, że to jest przykre. Nie potrafił nikogo zatrzymać, dosłownie nikogo, kto grał kiedyś w piłkę. Davids, Ronaldinho przechodzili go jak chcieli, to samo Berba, to jedyne co potrafił Carragher robić, to zapierdolić łokcia, kopnąć w kostkę i piszczel, wywalić gościa na ziemię, mecz charytatywny, a ten i tak pokazuje swoje scouserstwo XD
No ale jak mówię, od meczu spodziewałem się więcej, przynajmniej tyle, ile rok temu, ale teraz to tak meh.
Zakładki