chcialbym zwrocic uwage na kilka rzeczy:
1. smieszne sa posty jakichs 2fastow ktorzy pisza ze chujowy final i nikt nie zaslugiwal - real ewidentnie gral na przeczekanie caly mecz i ta taktyka byla swietna, problemem byl nie kto inny jak jebany arabkarim benzema(a w sumie i reszta zespolu) bo skutecznosc i podejmowane decyzje w licznych, bardzo licznych kontrach/atakach byla tragiczna, a rzeczone decyzje w wielu dogodnych/obiecujacych sytuacjach byly podejmowane w najgorszy mozliwy, swietnie znany i typowy dla druzyny ancelottiegozidana sposob - do boku i wrzutka
reasumujac - obejrzyjcie se mecz jeszcze raz i zobaczycie ze gdyby nie razace bledy(no i moze zwiekszona intensywnosc co byloby zdecydowanie do zrobienia) w wykonaniu glownie benzemy to by sie skonczylo gwaltem
2. bale slaby hehe neymar dobry nie jakies drewno za 100 milionow xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
3. carrasco 11/10, wiedzialem to juz od bramki z arsenalem - atletico spokojnie mogloby przejsc na 4-3-3 w meczach z gowniakami i mialoby drugi najlepszy tercet w lidze po bale - morata - ronaldo
4. benzema i isco to najgorsi zawodnicy w historii futbolu i powinni zostac chociazby na podstawie tego finalu wyjebani na zbity ryj, jeden przez 60 minut przeszkodzil w pewnie 5 albo i wiecej akcjach, drugi przez nastepne 60 nie dosc, ze ze 3 akcje spierdolil to jeszcze kompletnie nie wykorzystal swojej swiezosci - zenada
5. danilo rowniez do wyjebania oczywiscie, to ze real przez niego straci bylo wiecej niz oczywiste, lucas(ktory powinien miec bramke albo asyste 2-3 minuty po wyjsciu) kryl carrasco przy golu(xDDDDDDDD)
Zakładki