Slupek napisał
Ale trzeba szczerze powiedzieć - na tle Bayernu Pogba praktycznie nie istnieje.
akurat Pogba obok Lichtsteinera i Mandzukicia jako jedyny cokolwiek pokazywał
dobrze utrzymywał się przy piłce pomimo ciągłego krycia przez Lahma
Berry napisał
No to Bayern swoje chyba udowodnił, Juve to nie ten poziom, można się bronić w Serie A z jakimś Frosinone, ale to nie to samo.
Generalnie jestem zły, bo zbyt mocno dało się odczuć wysoki pressing Bayernu. Obrona funkcjonowała dobrze, nie można jej moim zdaniem (wbrew kilku poprzednim postom w tym temacie...) zbyt wiele zarzucić. Pierwsza bramka to #mullerantizipieren po fakt, kiepskim wybiciu, ale przebitki do momentu jego kontaktu były mocno losowe. Druga bramka to kontra po stałym fragmencie, chciałbym zobaczyć czy Lewy nie faulował rzeczywiście Bonucciego w środku pola - żaden realizator tego nie powtórzył. Generalnie moja wizja po przerwie wyglądała tak, że chciałem zdjąć Dybale który pląsał się całe pierwsze 45 minut po boisku i tylko tracił piłkę, a wprowadzić Alexa Sandro który wzmocniłby lewą stronę i umożliwił przesunięcie Pogby bliżej środka. Wejście Hernanesa mnie zaskoczyło. Mam nadzieję, że Marchisio nie doznał żadnego urazu. MOTM po stronie Juve chyba Mandzukic, po stronie Bayernu ciężko mi wskazać tego jednego kluczowego gracza, ale chyba będzie to Robben - dobrze podłączył się do kontry co skutkowało bramką, poza tym w ostatnich minutach dobrze (jak na siebie) bronił.
Po 50 minutach żegnałem się z LM, teraz jest promyk nadziei. 2-2 u siebie pewnie jest wymarzonym rezultatem, ale nie skazuje Juventusu na porażkę.
Zakładki