Tibiarz napisał
Ale tak samo można o Polsce powiedzieć, że nie grała pierwszym składem. Świderski i Lewy szybko zeszli, Milika w ogóle nie było, Zieliński zszedł w przerwie itd. I bramkarz Turków też ich uratował co najmniej 2 razy.
Ogólnie się zgadzam, że zwycęstwo było szczęśliwe i nie ma co na tej podstawie odpalać hurra husaria polacy, a szanse są jakie są (mizerne). No ale pisanie, że Turcja przegrywając "pokazała nam miejsce w szeregu" to trochę

To niech to wybrzmi inaczej. My przepchnelismy ten mecz, ale to Turcja wedlug mnie zajdzie dalej i zaprezentuje sie lepiej na turnieju.
Mam nadzieje, ze jutro mnie los wytarga za uszy, ale z pelnym przekonaniem napisze to, ze Polska przegra conajmniej dwwoma bramkami i nasza jedyna szansa to walka w Berlinie z Austria. PS. jesli ktos ma co najmniej 2 bilety to chetnie odkupie zeby objerzec ta sromotna porazke

Zakładki