Master napisał
Jeszcze pasowaloby dodac te wywiady bodaj z przed roku z pilkarzami (chyba) Legii? @
Tibiarz ; Ten troling po przegranym meczu jak sie jarali, ze "POKAZALISMY CZYM JEST LEGIA WARSZAWA" w przejebanym meczu xD
tak obiektywnie, odkładając na chwilę bekę na bok, to sędzia mocno przekręcił lecha wczoraj
gol na 1-1 dyskusjny, bo wcześniej był chyba faul na ishaku, potem przy stanie 1-1 ewidentny karny dla lecha, gol na 3-1 z metrowego spalonego
jeszcze ponoć w paru sytuacjach należały się kartki i ktoś tam z karabachu mógł wylecieć, tak można przeczytać, ale nie oglądałem całego meczu a w skrócie tego nie widać
więc jakkolwiek by to nie brzmiało przy tym wyniku xD to awans był w zasięgu, przy normalnym sędziowaniu i varze wynik mógł się zakręcić koło 3-2 i dogrywki, co jest tylko milionowym dowodem na to, jak spierdolone jest to kopanie balona (swoją drogą, brak varu w meczu pod egidą ligi miszczów to większa kompromitacja niż ten wynik)
obiektywnie też lech miał w chuja pecha w losowaniu, bo żeby we wszystkich 3 losowaniach dostać najgorszy zestaw to
no ale kurwa xD przypadek/pech to może być w pojedynczym meczu, no góra sezonie, ale w tym że jakiś karabach se złomuje czwarty polski klub to żadnego przypadku nie ma
tak samo jak i w tym, że oni zagrają w grupie pewnie dziewiąty raz z rzędu, a polskie kluby wchodzą tam od wielkiego dzwonu xD a zaznaczam, że to jest porównanie JEDNEGO azerskiego klubu, do wszystkich polskich, bo przecież w grupie grało też neftczi baku i chyba ktoś tam jeszcze
do tego pamiętam, że jakaś qabala też zezłomowała jagiellonię xD
a najlepsze w tym jest to, że - tak jak napisałem wcześniej - tu nie można się żalić na jakieś petrodolary, czy chuj wie co, bo ten karabach (a co dopiero inne azerskie kluby) wydaje mniej niż takie legie i lechy xD
w polskiej lidze hajs jest coraz większy, wartość praw tv to już chyba do top10 w europie dobija xD do tego ten rządowy prorgram; w tym sezonie to za samo wygranie ligi mistrz polski zgarnie chyba z 15 milionów euro xD czyli więcej niż za awans do LM, a mówię tu o samym hajsie od ekstraklasy/rządu
do tego polskie kluby sprzedają se piłkarzy po 10 milionów euro, mają bazę stadionową jedną z lepszych w europie, frekwencja też na poziomie top15 easy, a przy lepszych wynikach byłaby pewnie 2x większa
rozumiem, że przy porównaniu do niemiec, francji itp. to jest nic, ale jednocześnie to są wszystko rzeczy o których nie tylko w azerbejdżanie mogą jedynie pomarzyć
naprawdę, żeby w takich warunkach mieć tak gównianą ligę to jest duża sztuka
jak tak o tym myślę, to jest osiągnięcie wręcz niepojęte, bo czysto statystycznie nawet chujowym ligom od czasu do czasu przytrafia się dobry sezon, gdzie nabijają tych punktów więcej, ale polskiej lidze nie xD tak samo zresztą było z awansem do LM, gdzie wchodzili tam już wszyscy, dużo biedniejsze kluby z chujowych lig; na farcie, przypadkiem, byle jak, nieważne, różne statystyczne wybryki, bo jak kurwa bierzesz w czymś udział przez tyle lat, to raz czy drugi przyfarcisz i się coś uda, ale polska liga twardo 30 lat na liczniku było i lecimy dalej xD dopiero jak legia była rozstawiona we wszystkich rundach, to się udało przepchnąć
naprawdę mi się to we łbie nie mieści xD bo polska ma potencjał na taką ligę top10
to powinna być najlepsza liga na wschód od renu, może poza ligą turecką, rosyjską, gdzie oligarchia pompuje hajs (ale która i tak jest obecnie wykluczona), i szachtarem/dynamem, gdzie też rządzi oligarchia (ale już reszta ukraińskiej ligi nie powinna mieć podjazdu, zresztą wiadomo jaka jest obecnie sytuacja)
a jesteśmy na granicy czwartej dziesiątki w europie xD i możliwe że po drugiej rundzie eliminacji LKE już wszyscy odpadną xD no ewenement na skalę światową
o przyczynach takiego stanu rzeczy mi się pisać nie chce, bo wszystko się ostatecznie sprowadza do jednego, mianowicie do:
tu wszyscy są kurwa jacyś odklejeni xD począwszy od samej góry pzpn, przez prezesów klubów, trenerskie miernoty, dziennikarzy hehe ekspertuw itd. każda kolejna decyzja/opinia, na którą trafiam jest coraz bardziej kretyńska xD wszystko stoi na głowie, jakieś kurwa przymusy grania młodzieżowcem i argumenty chyba pisane przez pensjonariuszy z choroszczy xD
ci idioci tutaj nie potrafią nawet ułożyć sensownego terminarza tej gówno-ligi; teraz w mediach była hehe taka beka z lecha, że mu nie pasował mecz o superpuchar, i ofc argumenty że hehe na zachodzie się gra co trzy dni xDDD KURWA MAĆ nigdzie nie ma tak zjebanego terminarza i nie napierdala się jesienią tylu meczów xD może na zachodzie się gra co 3 dni, ale przez ile czasu? 2 miesiące we wrześniu i październiku? a nie kurwa od lata do grudnia xD
taki bayern to sobie jesienią gra 17 meczów w lidze, 2 w pucharze, 1 superpuchar, 6 w LM; razem 26; do tego chłopy mają wcześniej 2 miesiące urlopu, miesiąc przygotowań, a zanim wejdą na to mityczne granie co 3 dni, to jeszcze sobie spokojnie wchodzą w rytm meczowy grając przez miesiąc tylko ligę plus jakieś wczesne rundy pucharu
nawet w jakimś pierdolonym championship, gdzie mają 46 kolejek i 2 krajowe puchary, to jesienią nie grają tyle: 23 kolejki, kilka meczów w pucharze anglii i pucharze ligi, razem pewnie wyjdzie z 28 meczów
a polski klub, taki jak lech, chcąc grać chociaż w tej grupie LKE, to musi teraz zagrać jesienią 36 meczów i od lipca ma napierdalać co 3 dni, gdzie miał 2 tygodnie urlopu i 2 tygodnie przygotowań XD a potem kurwa wszystkie eksperty zdziwione że rok do roku, jak komuś akurat idzie w pucharach, to w lidze jest w strefie spadkowej xD potem nie ma kolenego awansu do pucharów i ranking idzie się jebać, a jakiś klub z gibraltaru wystarczy że co roku zagra i od razu odpadnie, a i tak będzie wyżej rozstawiony, nie mówiąc już o tym że brak pucharów = skład trzeba budować od nowa
a te 36 meczów to i tak wersja light, bo runda skrócona ze względu na mundial, normalnie to by było 38-40 meczów, bo w ostatnich latach standardem było, że jesienią ekstraklasa grała więcej kolejek niż wiosną, a nie 17/17 jak w obecnym, pamiętam jak kilka lat temu dopierdolili 21 kolejek, akurat wtedy lech wszedł do grupy LE, wygrał tam z fiorentiną, a w lidze miał chyba 11 porażek w 13 kolejkach
więc ogółem jesienią napierdalajmy 40 meczów, bo hehe zachut tak gra, musicie mieć szerokie kadry, najlepiej po trzech na każdą pozycję (hehe na zachodzie tak majom; ofc chuj z tym że możesz odpaść po 1 dwumeczu i wtedy tych 15 gości ci się nie przyda przez kolejny rok) i tak dalej, a wiosną pykniecie 15 kolejek, zero pucharów xDDDDDDDD DOBRY PLAN
ofc nie mówię, że lech odpadł przez to że w sobotę mu kazali grać superpuchar, ale jakim tęgim łbem trzeba być żeby nie widzieć że coś tu jest nie tak? XD
do tego ile razy było tak, że jak ktoś cudem wymęczył te pierwsze rundy i nie odpadł, to kilka miesięcy później już był w stanie normalnie rywalizować z dużo lepszymi i nawet wyjść z grupy? przecież taki karabach nie eliminuje żadnych mocarzy, nie wychodził z grupy z manchesterem, juventusem i salzburgiem, nie wygrywali ze sportingiem itd. najlepsi, których karabach eliminuje to są właśnie takie legie i jakieś goeteborgi, a już w grupie LE/LM mimo że grali w niej 7x z rzędu, to ANI RAZU z niej nie wyszli (podczas gdy polskie kluby jak już cudem awansują, to mają dość wysoką skuteczność w wychodzeniu z grupy)
więc nie trzeba żadnych cudów, wystarczy co roku być w czołówce ligi i nie kompromitować się w eliminacjach, wtedy masz współczynnik i grasz co roku w grupie, co jest podstawą i co powinno być w zasięgu każdego polskiego klubu, a wtedy można pomyśleć o dalszym progresie
skoro karabach może 9x zagrać w grupie, to tak samo mogłaby zagrać jakaś kurwa pogoń, przecież oni tam nie mają lepszych piłkarzy, wręcz często biorą odpady z polskiej ligi, w LM grali rzeźniczakiem xD a lecha ojebali z vesoviciem, któremu legia nie chciała przedłużyć kontraktu
nawet transfermarkt wycenia skład karabachu niżej niż połowę polskiej ligi
no ale zamiast pomyśleć i to wszystko przeanalizować, to lepiej toczyć bekę i wojenki bo ktoś chciał przełożyć mecz, albo wymyślać zjebane przepisy że zajebisty polski guwniak ma grać, bo rzekomo mu starzy słowacy zabierają miejsce XDDDD tylko czego tu oczekiwać, skoro kiedy kilkanaście lat temu inni wyciągali mityczne wnioski i zaczynali iść do przodu (te wszystkie azerbejdżany, kazachstany, cypry itp. o reszcie europy już nie mówiąc), to u nas były grane telefony, a połowa meczów była ustawiona xD a teraz synek takiego jednego jest selekcjonerem i lecimy z tematem XD
Zakładki