te murzyny to przynajmniej nie udawały nawet
wcześniej jak pisałem, to nie chodziło mi nawet stricte o kradzież czasu, tylko o to zjebane celebrowanie wszystkiego, kurwa wycieranie piłki, poprawianie trawy, i robienie za każdym razem zdziwionej miny i gadanie do sędziego
no kurwa każdy z tych kopaczy popełnił w karierze setki fauli, a i tak za każdym razem się dziwi że ktoś zagwizdał i musi o tym pogadać, mimo że jeszcze nigdy to gadanie nie spowodowało zmiany decyzji
Zakładki