ja już rzygałem oglądaniem, jak ktoś kogoś dotknie, jeden leci jak długi i się turla przez pięć minut, tamten robi zdziwioną minę (za każdym jebanym razem) i coś gada do sędziego, po czym odkopuje piłkę, ktoś tam po nią idzie, ustawia, jeszcze poprawia źdźbło trawy, w międzyczasie realizator pokazuje w zwolnionym tempie jak jakiś muł napluł na trawę albo pokazywał coś palcem, następnie wykonują ten rzut wolny, 2 podania i piłka leci w aut, typ idzie, bierze piłkę, wyciera ją koszulką, zastanawia się, robi zamach, jednak nie wyrzuca, znowu się zastanawia, oddaje piłkę drugiemu, ten znowu ją wyciera i znowu się zastanawia, super sport kurwa
m.in. dlatego przestałem oglądać ten cyrk
Zakładki