Berry napisał
W sumie całkiem legitnie.
No śmieszne, że wyszło im to bokiem w taki sposób, ale kto mógł przewidzieć. Zresztą, jeśli nie oni, to Peru mogło to zgłosić i tak.
Osobną ciekawostką jest wczorajszy gol Peru na 1:1, który wypchnął Chile z barażów. Oglądałem ten mecz i Peruwiańczyk strzelił z wolnego, który był podyktowany za kopnięcie w głowę (wysoko uniesiona noga), jeśli dobrze pamiętam. Myślałem, że był normalnie faul i nie skumałem nawet, że sędzia to ocenił jako niebezpieczną grę i podyktował rzut wolny pośredni. Peruwiańczycy chyba też nie skumali, bo oddali bezpośredni strzał, i nie skumał bramkarz Kolumbii, który rzucił się do jego obrony i piłka przeszła mu po palcach. Gdyby nie to, to nie byłoby gola, tylko wznowienie z piątego metra. Nawet komentatorzy na moim streamie się nie skapnęli. Teraz obejrzałem powtórkę i widać, że paru Kolumbijczyków, co stali w murze, ruszyło do sędziego z pretensjami, a on pokazał, że piłka wpadła po ręce bramkarza.
###
A co do Ligi Narodów, to są rozstawienia:
dywizja A
1. koszyk: Niemcy, Portugalia, Belgia, Hiszpania
2. koszyk: Anglia, Szwajcaria, Włochy
3. koszyk: Polska, Islandia, Chorwacja, Holandia
dywizja B
1. Austria, Walia, Rosja, Słowacja
2. Szwecja, Ukraina, Irlandia, Bośnia i Hercegowina
3. Irlandia Północna, Dania, Czechy, Turcja
dywizja C
1. Węgry, Rumunia, Szkocja, Słowenia
2. Grecja, Serbia, Albania, Norwegia
3. Czarnogóra, Izrael, Bułgaria, Finlandia
4. Cypr, Estonia, Litwa
dywizja D
1. Azerbejdżan, Macedonia, Białoruś, Gruzja
2. Armenia, Łotwa, Wyspy Owcze, Luksemburg
3. Kazachstan, Mołdawia, Liechtenstein, Malta
4. Andora, Kosowo, San Marino, Gibraltar
Losowanie w styczniu, a mecze jesienią za rok.
Ogólnie pojebane to. Tzn. sam pomysł zrobienia jakiejś ligi, zamiast meczów towarzyskich, to jest ok, ale kurwa nie w takiej zjebanej formule. Nie wiem, co za łeb wpadł na pomysł, żeby zwycięzcom każdej dywizji dawać miejsce na euro. Czyli w praktyce będzie mógł awansować jakiś Azerbejdżan po pokonaniu Malty, Luksemburga i San Marino.
W połączeniu z rozszerzonym euro, na którym wyjść z grupy można z trzeciego miejsca, to już daje totalny absurd. Bo później ktoś ten Azerbejdżan wylosuje (a ktoś inny z tego koszyka np. Danię albo Irlandię, żeby było sprawiedliwie) i wystarczy wygrać mu ten jeden mecz kilkoma golami, a pozostałe przegrać, i zapewne wyjdzie z grupy z trzeciego miejsca.
Do tego system awansów i spadków, czyli jak już stracimy szanse na wygranie swojej dywizji, to najlepiej się podkładać, żeby spaść do niższej i w następnej edycji mieć większe szanse. Może nas to akurat nie dotyczy, bo teoretycznie powinniśmy i tak awansować przez eliminacje, no ale taka Litwa, Estonia czy Cypr to na pewno chętnie by sobie spadły do dywizji D.
Aha, klasyfikacja z Ligi Narodów będzie decydować o koszykach w eliminacjach Euro, to też dobre.
Tak, jak piłka klubowa mogła niektórym zbrzydnąć, przez wielką kasę, szejków kupujących, co się da, kombinacje i inne cyrki, tak reprezentacyjna była nadal w miarę wolna od tego i bliżej tradycji. Ale te ułefy i fify dla kasy wszystko spierdolą.
Najpierw rozszerzone euro, teraz Liga Idiotyzmów, następne euro gramy w 13 krajach, czyli bye bye atmosfera i prestiż wielkiego turnieju, dalej MŚ w Katarze grane zimą, a na kolejnych będzie 48 drużyn i 3-zespołowe grupy, jak w siatkówce. Ręce opadają.
Dobrze, że zdążyliśmy się doczekać fajnej repry, która może coś jeszcze zdąży pograć w Rosji, na prawdopodobnie ostatnim normalnym mundialu, zanim to wszystko jebnie.
Nextpro napisał
nie mogę się doczekać meczów w stylu san-marino gibraltar, aż strach pomyśleć że ktoś taki mecz wygra
(...)
patolą jest to, że finały będą w każdej grupie i zwycięzcy jadą na euro, wyobraźmy sobię grupę san marino-gibraltar-kosowo, jedna z nich awansuje i cudem opierdziela jakiś kazachstan w finale i grają na euro xD
Takiego meczu i takiej grupy akurat nie będzie (w tej edycji), bo w dywizjach jest podział na koszyki, ale reszta się zgadza. @
Nextpro ;
Ja akurat zawsze lubiłem mecze tych słabszych reprezentacji i kibicowałem Wyspom Owczym. Teraz mają realną szansę awansować na euro, ale wcale mnie to nie cieszy, bo to nie może się odbyć takim tanim kosztem. I nie da się ukryć, że pomysł jest pojebany i jego autora kopałbym po pysku.
Mogli po prostu zrobić jakieś ligi (ale nie kurwa 3-zespołowe grupy), że najlepsi graliby z najlepszymi, a najsłabsi z najsłabszymi i grałoby się o awanse/spadki, "mistrzostwo" ligi i punkty rankingowe (ofc ranking fifa też trzeba wyjebać i zrobić jakiś sensowny) i tyle. Czyli takie mecze towarzyskie z jakimś tam dodatkowym smaczkiem.
Ale nie kurwa tworzyć takie coś i rozdawać jakieś dzikie karty na euro xD
PS @
Crus ; otagowanie mnie w moim poście nie działa
a dubla zrobiłem, bo tak jest czytelniej dla długich postów z wieloma wątkami
Zakładki