jak dybali w argentynie nei chcą to go z chęcią przyjmiemy do nas:kappa
Wersja do druku
jak dybali w argentynie nei chcą to go z chęcią przyjmiemy do nas:kappa
btw over 2.5 peru-kolumbia @2.4, nie za dużo trochę? tam ma kto strzelać, a sytuacja w grupie jest taka że nikt nie będzie odpuszczał na pewno
Czy kadra argentyny jest tak biedna ze nie stac ich na wydrukowanie nazwisk na koszulkach? XDDDD
39 sekunda xDDD
Bramka rodem z a klasy ta obrona xDDD
To jest kryminal co oni graja w obronie gosc stoi na 25 metrze i nie ma nikogo w obrebie 8m a ten podaje do przodu na 15m do goscia z ekwadoru xDD
kurwa klepa glowka w 1 minucie xD
https://imgtc.com/w/ogMfDsf
niech mi ekspert wyjaśni czemu nie gra dybala i icardi którzy w serie a se pykają brameczke za brameczką, a gra di maria który w psg miał 3 tyg kontuzje i jakiś typiarz benedeto
a tak od siebie to bym gomeza wpuścił jeszcze bo to najlepszy zawodnik atalanty zdecydowanie i bardzo dobry grajek imo
Messi wściekły w chuj agresywny xD
to już chyba Argentyna nie odda tego
reszta po 0:0 na razie, więc emocje do końca będą
w concacaf niespodziewanie USA przegrywają z Trynidadem i Tobago, więc Panama i Honduras mogą ich wychujać
teoretycznie to Stany mogą wypaść nawet poza baraże, ale na razie Honduras też przegrywa a Panama remisuje
No i brawo Peru, wywalczyli sobie baraże. Ostatni raz na mistrzostwach zagrali w 1982 w meczu z Polską.
Paragwaj sfrajerzył, miał wszystko w swoich rękach, wystarczyło wygrać u siebie z najsłabszą Wenezuelą i przejebali 0:1.
Chile też sfrajerzyło, ale szkoda trochę, wolałbym ich zamiast Kolumbii albo słabej Argentyny, którą Messi wciągnął dziś na mundial za szmaty. Najlepsze, że Chile nawet przy porażce jednym golem mogło przeskoczyć Peru bilansem bramek, ale dostali trójkę. Dobrze zaczęli te eliminacje, a później coraz gorzej i na koniec tak zjebali.
W concacaf jeszcze 20 minut i niezłe jaja się dzieją. USA miały łatwo przyklepać awans ze słabym Trynidadem i Tobago (8 porażek w 9 meczach do tej pory) - a wystarcza im remis - i dalej przegrywają
e:
O chuj, no i stało się. xd
USA całkiem out, chociaż wydawało się to niemożliwe.
Sensacyjnie przegrywali, ale przegrywały też Honduras i Panama i wydawało się, że dzięki temu się uratują. Potem Honduras wyciągnął na 3:2 z Meksykiem i zepchnął Stany do barażu z Australią. Panama w międzyczasie wyrównała, ale nadal była poza barażami, a teraz w doliczonym strzeliła gola na wagę awansu. Przeskoczyli od razu i USA i Honduras.
Ładnie się odegrali za poprzednie eliminacje. Wtedy byli blisko awansu kosztem Meksyku, ale nie utrzymali wyniku w ostatniej kolejce, tracąc 2 gole w doliczonym czasie meczu ze Stanami. A teraz sami ich wyrzucają golem w końcówce, przy okazji załatwiając sobie bezpośredni awans.
W przerwie się zastanawiałem, czy Meksyk i Kostaryka, widząc, że USA przejebują, zechcą się podłożyć, żeby ich wyrzucić, no i cusz xd Ale sami są sobie winni.
Inna sprawa, że wyrównujący gol dla Panamy to jakieś istne kuriozum (od 0:53). W USA ładna gównoburza musi być. Do tego zabraknie ich pierwszy raz od ośmiu mundiali.
Dla Panamy to będzie debiut.
[y]R6NqFy5I7gE[/y]
Gole Trynidadu też niczego sobie xd
Najpierw przepiękny samobój, a potem prawie jak Ronaldo z Porto
[y]jg4tDf1VYUg[/y]
Messi coś ty odjebal tera znowu cały turniej nieść tych zjebusow na plecach a potem wysłuchiwać jak to nic w reprezentacji nie wygrałeś i na chuj ci to
Jak skisłem z tego USA i pierwszego gola dla Panamy to nawet nie xDDDDDDDD gdyby to się u nas działo to ból dupy gwarantowany do końca świata i wieczne wypominanie tej bramki. Argentyna niestety dała radę ale chociaż Chile odpadło, liczę że Peru i Honduras dadzą radę w barażach
It’s been 11 months since an Argentina player other than Lionel Messi scored for the NT.
>mecz o wszystko, trzeba wygrac
>trener sabotuje wystawiajac jakis sklad z wyliczanki
>1:0 w pizde w pierwszej minucie
>caly narod w stanie przedzawalowym
>w sumie pojechalbys do rosji za rok
>hattrick elo
http://media.tumblr.com/tumblr_le3z01eAUi1qdodh0.gif
Messi awansowal na mistrzostwa swiata, a nie Argentyna.