znowu chuja graja jak ze swansea a na koniec 3 i 4:0, beka
@
lingard wspaniala asysta a hejterzy dupa cicho :)
Wersja do druku
znowu chuja graja jak ze swansea a na koniec 3 i 4:0, beka
@
lingard wspaniala asysta a hejterzy dupa cicho :)
Strach pomyśleć co by było jakby umieli grać :kappa
Lingardinho asysta a drugi czerwony smietnik cos gadal ze guwno :kappa
jezu ale on ma drybling ;3
@
i dalej jest lider razem z city XD
Tym razem to nie ja, ufffCytuj:
Jabada napisał
United fajne kolesie, poczekali aż Rooney zszedł żeby rozjebać Everton :)
Drybling Martiala 20/10
A Mertens wciaz w strzeleckiej formie i ustrzelil hat tricka z ogorkami :)
var daje dwie bramki, dobra ta technologia xD
Teraz ogarnąłem, że Glik ma w lidze dwie bramki, a Mbappe jedną XD
Ale pewnie dzisiaj coś ustrzeli i ciapackie pieniądze znowu wygrają 5-0.
Rooney ikona, nie wiem po co im, ale 10 bramek w sezonie na pewno włoży. Gylfi to gówno, pokazał to w TH, a w słabym klubie to ju kilku było kozaków, bo mogli robić wszystko i klepali cyferki. Lingard to największy rak, żeby nie był wychowankiem, to by go wyjebali na taczce jak Bebe, bo poziom ten sam prezentuje. Jeszcze jakieś pytania? Proszę tagowac eksperta na przyszłość @Master ;Cytuj:
Master napisał
evertonowi blizej do swansea, niz do tottenhamuCytuj:
Berry napisał
inna sprawa, ze teraz w tym klubie jest kilku zawodnikow o tym samym profilu i widac jak to wyglada bez szybkich skrzydel/napastnikow jak nawet nie mozesz zagrac prostopadlej pilki
Boja mayoral dobry chlopaczyna
No i ten czlowiek nadal nie maCytuj:
Berry napisał
administratoraglobalaeksperta w sporcie, cyrk, kpina, niedowierzanie inaczej nie da sie tego skomentowac.
ps.
Lopatologicznie rozpisalem bramke Burnley jakby sie komus nudzilo bo wkurwia mnie, ze jakis typek na lfc.pl cala wine od tak se zwalil na TAA. Moze i faktycznie chujowo chopak sie zachowal, ale to co odkurwialo sie dalej to jest jakas kpina i cyrk.Cytuj:
No niezle. Jeden poscik i w momencie rozgrzeszyles cala nasza defensywe. Nikt normalnie bledu nie popelnil, a wszystko wina TAA. Kazdy zachowal sie bardzo dobrze, a wine ponosi mlody Anglik. Niestety wcale tak nie bylo. Tak jak w meczu z Man City gdzie analizowalem bramki wcale winy nie ponosil tylko Klavan, tak z Burnley jedynym winnym nie byl TAA.
Zacznijmy od poczatku.
TAA. Skad wzial sie wymysl, ze Anglik byl duzo lepiej ustawiony wzgledem swojego przeciwnika? Absolutnie tak nie bylo. Obaj mieli do przebiegniecia podobny dystans by znalezc sie w miejscu odpowiednim do zaatakowania pilki. Roznica taka, ze Brady byl odwrocony przodem do pilki, a TAA musial sie cofac i biegl bokiem/tylem. Jezeli ktos nie zdaje sobie sprawy jaka jest roznica w obu sytuacjach to polecam teraz wyskoczyc do ogrodka, poprosic zone/dziewczyne/siostre/brata zeby 3 razy rzucil pilke i sprobowac ja zaglowkowac biegnac do niej przodem, bokiem i tylem. To oczywiscie nie rozgrzesza calkowicie TAA bo jako obronca powinien poradzic sobie z Bradym (ktory byc moze ma 176cm, ale nasz obronca ma zaledwie... 175cm) i skasowac ta akcje juz w tym momencie wybijajac na aut, aut bramkwy czy chocby gdzies daleko w pole. Tak sie jednak nie stalo, ale do strzelenia gola bylo wciaz bardzo daleko. Na zdj. ponizej widac w jakis sposob obaj pilkarze biegna do pilki i, w ktorym miejscu ona spadla. Skad przypuszczenie, ze ta pileczka to byla buleczka z maselkiem dla TAA? Nie wiem.
http://i68.tinypic.com/dcdcwh.jpg
Co sie dzieje dalej to juz w ogole jest parodia, ale teraz przechodzimy do naszych srodkowych obroncow... wiec raczej juz kazdy przywykl do cyrkowych przedstawien. Trent przegrywa glowe, dzieki czemu Brady zgrywa do srodka. "Zgrywa" to dosc duze wyolbrzymienie. Raczej pilka odbija sie od glowy Bradiego i leci w kierunku naszego pola karnego bo jest to swieca, ktora podrozuje przez blisko 3 sekundy (co jest naprawde meeeeega dlugim czasem w tej sytuacji).
Matip, ktory w tej sytuacji jest naprawde uprzywilejowany (nie tak jak w przypadku TAA wzgledem Bradiego) i ma kilka metrow zapasu (zdj 2) przed Woodem co robi? Ano zle oblicza tor lotu pilki i ustawia sie w zupelnie zlym miejscu (zdj 3), mimo, ze to... "podanie" to zwykla swieca w powietrzu. Po prostu zabiegl za daleko oddajac odpowiednia pozycje napastnikowi Burnley, ktory w dodatku go przesuwa jak chce.
http://i63.tinypic.com/5wmhaf.jpg
http://i68.tinypic.com/2ahs2mo.jpg
Dalej jest Klavan... Szkoda tutaj strzempic ryja bo Estonczyk jest po prostu slaby. Slaby technicznie, slaby w kryciu, slaby charakterem. Ogolnie pod wzgledem umiejetnosci indywidualnych powinien grac w Legii, moze jakims Anderlechcie wiec nie ma co sie nad nim pastwic. Podbiega zeby zaasekurowac Matipa zostawiajc ogromna przestrzen wolna pomiedzy nim, a Robertsonem. Gdyby jeszcze poszedl jak dzik w sosne, zaatakowal pilke, sprobowal ja zablokowac. Nie, on tego nie robi. On po prostu podbiega, staje i pozwala kopnac pilke Woodowi (nie powiem, ze pozwala podac bo sam Wood ledwo ta pilke dotknal). Nie wiem dlaczego Klopp doczepil sie Robertsona w tej sytuacji, ale coz. To on jest trenerem i to pewnie on lepiej niz ja zna sie na defensywie wiec pewnie slusznie. Moim zdaniem Szkot byl zbyt daleko, po za tym z jego strony tak naprawde nie bylo zagrozenia gdyby nie to, ze standardowo jak polglowek zachowal sie Klavan. No chyba, ze Klopp po prostu zwala odpowiedzialnosc na TAA/Robertsona za slabosci srodkowych obroncow.
http://i68.tinypic.com/2vjv0jo.jpg
No i na deserek blad, zreszta bardzo duzy Mignoleta. Nikt o tym nie wspominal, ale Belg zachowal sie fatalnie w tej sytuacji i gdyby tylko wykazal sie umiejetnoscia przewidywania to spokojnie moglby ten strzal wyjac. Na wszystkich powyzszych zdjeciach widac fatalne ustawienie bramkarza. Najpierw biegnie jak slepy na swoj prawy slupek, zabiega sie gdzies daleko niewiadomo po co, pozniej stara sie nadrobic i wrocic na pozycje przez co na pelnej predkosci wraca w swoje lewo ku srodku bramki... Niestety pechowo dla niego Arfield w tym momencie oddaje strzal, lapie go na wykroku przez co Simon nie ma szans na wybicie sie i prawidlowa interwencje. Wystarczylo siedziec na srodku bramki, a nie biegac tam i z powrotem i moglby byc bohaterem.
http://i68.tinypic.com/9s5eag.jpg
(to jest zdjecie kiedy Szymon dopiero skacze "w prawo" zeby odbic sie "w lewo" co swietnie obrazuje jak bardzo spozniony byl przez swoje bezsensowne bieganie)
Ogolnie zwalenie winy na TAA za utrate gola to totalny nonsens, az dziwne, ze trzeba to w tak lopatologiczny sposob wyjasniac.
Może w tym sezonie, jednak normalnie to podobną półka, z tym, że Tottenham sobie walczy o top4 i partaczy co sezon szansę na mistrzostwo, a Everton nie chce nikogo wkurwiać, więc stabilnie siedzą poza top6 XD tak czy siak, Gylfi to poziom Swansea
ale i tak wedlug mnie jest z 2 poziomy lepszy od rooneya, do tego masz klassena i wszyscy graja tak samo. widac jak konczy sie takie idiotyczne upychanie zawodnikow na sile, poki tego nie zmienia to beda w dolnej czesci tabeli i chuj z tych 140 milionow xDCytuj:
Berry napisał
@
props za analize, fajnie cos takiego poczytac
Mayoral dobre zawody dzisiaj, gol i samobój przeciwnika po jego podaniu