Postanowiłem zwiększyć objętość świętej czwórki(i zmniejszyć ciężar) i zamiast rampy będę robił do końca roku 5x5, dzisiaj na pierwszy ogień poszły przysiady(5x5x120) i powiem,że niezły szok dla organizmu, po 4 serii bardziej bolał mnie brzuch niż nogi XD. Mam zamiar za każdym razem gdy uda mi się zrobić 5 serii po 5 powtórzeń danego ćwiczenia dokładać 5kg, chociaż nie wiem czy dla wyciskania na poziomej i żołnierskich nie byłoby lepiej 2.5kg.
Dodatkowo nie wiem czy 5x5 w martwym to będzie dobry pomysł, niby mam na martwy osobny dzień ale 3x5 wydaje się bardziej ludzkie
Zakładki