hajer napisał
ayx, teraz wyszlo jakim jestes 'ekspertem' w tej dziedzinie, przeciez to jest jakosc bialka jest PODSTAWA w klasyfikacji odzywek bialkowych. zbadaj frakcje bialka, a gwarantuje ci ze wyjdzie ci tam nie to co pisza na swoich opakowaniach, lecz takie badanie jest drogie, ale za to wszystko by wyjasnialo.
a w takich bialkach typu kfd, sfd, ostrovia jest moze 20% serwatki bialka, reszta to tauryna ktora podbijaja wlasnie zawartosc bialka w bialku (tauryna = baaaaaaaaardzo tani skladnik), laktoza i enzymy zebyscie sraczki nie dostali po takim gownie.
po za tym zastanow sie na chlopski rozum, dlaczego czolowe firmy suplementacyjne z kapitalem zakladowym przewyzszajacym kfd 20 razy oferuja bialko w cenie dwukrotnie wyzszej niz bialka typu kfd? cos chyba musi byc na rzeczy...
co
jedyne co wyszlo to twoj brak umiejetnosci czytania ze zrozumieniem;
jezeli jedynym moim zrodlem bialka w diecie mialoby byc wpc to moze zwracalbym na to uwage a tak to dont give a f; nie bede niczego badac bo nie czuje takiej potrzeby ale ty mam rozumiec to zrobiles ? albo chociaz miales do nich dostep ? amino to amino, pozatym firme tez obowiazuja jakis przepisy dot skladu produktu i autentycznosci tego co podaja na paczce...
nie wiem co miales na celu piszac tego posta i w sumie nie interesuje mnie to ale beka troche ze piszesz to samo po raz nty w tym badz innym temacie, co pewnie jest powtorka czegos zaslyszanego/przeczytanego gdzies indziej, slowow w slowo. poki co nie interesowalem sie szczegolowo przebiegiem badan i ogolnie technikami zywienia w produkcji wpc bo mam co innego na glowie ale skoro ty jestes taki obcykany to moze napisz jakiegos arta, wytlumacz wlasnymi slowami co masz na mysli itd ?
niezdziwiloby mnie gdybys nie wiedzial np co to znaczy ta czesto uzywana przez ciebie "frakcja" xD
zastanow sie dlaczego firma majaca renome swiatowa mialaby sprzedawac produkt x za cene y podczas gdy moze wystawic ten sam produkt za cene z (gdy z>y) ? czyli idac dalej twoim tokiem rozumowania, gdyby kfd podnioslo ceny to wyszloby na tym lepiej bo nikt nie watpilby w wiarygodnosc ? nono polska firma, cena jak A M E R Y K A N S K I E bialko, musi byc dobre nono marka sama w sobie, cena mowi o jakosci xD
tak z ciekawosci, jak tak dbasz o szczegolowe badania prochow to miche tez nosiles do badan zeby zobaczyc ktore mieso lepsze na mase a ktore na rzezbe ? bo chyba nie uzywasz kalkulatora gdzie bledy sa rzedu 5g makrosa/100g, ani tym bardziej nie sugerujesz sie etykieta - przeciez tam kazdy klamie i okrada polaka rodaka
przeczytaj jeszcze raz moj poprzedni post, ten tez i go ZROZUM, pomysl co chcialem przekazac i dopiero zabierz sie za pisanie odpowiedzi
Zakładki