alien napisał
Niemcy - Gruzja 0-0 do przerwy, zesrałem się.
Oczami wyobraźni już widzę, jak gruziński bramkarz Wladimer Guwnowidze po jednej z akcji Niemców wykopuje do przodu do Giorgi Kałmanawardze, który lobuje Neuera z 60 metrów. Na trybunach konsternacja. Potem Niemcy zesrani nie mogą nic strzelić i kończy się 0-1. Tymczasem w Warszawie trwają ostatnie sekundy doliczonego czasu, wciąż 2-1, spiker podaje końcowy wynik Niemców, po czym Fabiański z trollfejsem robi Jojkę i wrzuca piłkę do swojej bramki. Sędzia kończy mecz i Niemcy trafiają do barażów, gdzie przegrywają z Cyprem po hattricku Dossy Juniora.
Zakładki