ASSE napisał
United wydało przed dwa okienka z tego co mówili wczoraj na C+ 225 mln funtów.
W tamtym sezonie te transfery się opłaciły (poza Di Marią, za którego MU prawie całą sumę z powrotem dostało), MU wróciło do LM, w tym sezonie przyszli zawodnicy potrzebni na gwałt (Darmian, Schneiderlin, Depay) + Bastian, który też poza grą jest naprawdę świetnym przywódcą, fakt, Depay póki co gra w kratkę, ale widać w nim przebłyski jego potencjału i pewnie trzeba trochę poczekać, żeby odpalił. Darmian i Sznederlę wpasowali się w zespół i dają dużo, a Shaw odrodził się i jest chyba najlepszym zawodnikiem MU w tym sezonie póki co razem ze Smallingiem.
ASSE napisał
To pokazuje jaka mała jest różnica w umiejętnościach piłkarzy.
Nie jest mała, jeśli sądzisz, że dajmy na to Schneiderlin ma podobne umiejętności co taki Cork, czy Shelvey podobne umiejętności do Schweinsteigera, to się zastanów jeszcze raz.
ASSE napisał
Depay poszedł za 30 baniek. Czy to znaczy,że jest 30 razy lepszy niż Ayew ? Raczej nie.
No to chyba jest dosyć logiczne. Taki jest rynek teraz i na ceny coraz mniej powinno się zwracać uwagę, bo teraz nie są już tak adekwatne jak do jakości piłkarza, jak kiedyś.
ASSE napisał
Według mnie kluczem do sukcesu w piłce jest organizacja w drużynie,pomysł i zgranie.
No doktoratu nie trzeba, żeby na to wpaść.
Wiadomo, że pomysł i zgranie są najważniejsze, na tym bazują takie reprezentacje jak Urugwaj, czy Islandia i takie drużyny jak właśnie CP czy Swansea, w MU tego nie brakuje, jest zgranie, widać to po tym jak piłkarze się rozumieją, pomysł też jest (chociaż w moim odczuciu często słaby), ale brakuje kilku elementów układanki - przede wszystkim napastnika, no i bramkarza, o którego błagam od dłuższego czasu.
Przegrali wczoraj, przegrali zasłużenie, ale wyskakiwanie z wnioskami, że nagle MU nie ma niczego, że im nie zależy, to jest przejście w całkowitą skrajność. Nie lubię gdybać, ale trzeba pogdybać - co by było, gdyby zamiast Rooneya był wczoraj napastnik mający dobrą formę? Strzeliłby minimum 1-2 bramki. Co by było, gdyby stał De Gea wczoraj na bramce? Nie wpuściłby żadnej z obu bramek (bo pierwsza też była do wyciągnięcia, tylko Romero ma jakieś dziwnie słabe wybicie z nóg, gdzie praktycznie w miejscu się unosi w powietrzu), nie wspominając o drugiej.
edek2_1932 napisał
ale jednak crystal palace i swansea nie beda walczyc o mistrzotwo.
No MU też nie XD
Zakładki