Może i źle się określiłem (a meczu nie oglądałem, to wolałem zapytać), bo raczej mi chodziło błędy indywidualne (że drużyna jako całość potrafiła zagrozić i stworzyć akcje, ale raka miał strzelec, czy dobrze się bronili, ale jeden obrońca zjebał, coś na wzór ostatnio impotencji Ajba z przodu i Chambersa w obronie), ale czemu mnie nie dziwi, że tamci dwoje się nie przypierdolili, a Ty tak ;>
Ale dobra, nie ważne. Dostałem odpowiedź i tyle.
Zakładki