Ten gość z Tajlandi wykupił ponoć 49% udziałów, ale z takimi zakupami jak Martinez to nie wróżę im szybkiego powrotu do topki, nie mówię, że jest chujowy, ale oni powinni się w pierwszej kolejności zająć drugą linią, a potem myśleć o napastinku/skrzydłowych.
Zakładki