edek2_1932 napisał
lykasz ma racje co z tego jaka to pozycja XD liczy sie to ile zespolowi daje, i tak jak powiedzial w tym sezonie to z pewnoscia wygral wiecej meczy niz rooney.
ostatnio faktycznie troche slabiej broni, ale mysle ze i tak za jakis czas sie ogarnie ze nawet gdy bedzie przez wiekszosc meczu obserwatorem a przyjdzie jedna akcja to da rade obronic.
ja tam mam nadzieje ze czeka na ta LM.
chociaz wkoncu to hiszpan..
moze sie przeniesc do madrytu, tam rodzina, dziewczyna, klub w ktorym praktycznie co sezon walczy o mistrza i lige mistrzow, fajna pogoda, wszystko przemawia za Realem, gdyby nie to ze hiszpanem jest to moze by tak nie bylo ;d
z drugiej strony kibice w MU zawsze beda go wspierac i moglby byc wielka legenda, a w Realu to wiemy jak sie czesto legendy traktuje, albo jak ktos gra slabiej
jasne, ze wygral wiecej meczow niz rooney, bo byl jednym z 3 najlepszych graczy premier league w tym roku. problem w tym, ze tak naprawde to on zagral pierwszy wybitny sezon w swojej karierze i dawanie mu kontraktu 250 tys, zeby nie uciekl do realu troche mija sie z celem, bo pewnie za rok/dwa i tak by sie to stalo. o ile te 200 tys sa prawda to i tak bedzie chyba najlepiej oplacalnym bramkarzem swiata, wiec po prostu nie sadze, zeby tygodniowka grala tutaj jakas wieksza role. imo tak jak napisales, duze znaczenie ma zdanie jego dziewczyny, ktora mieszka w madrycie i niezbyt przepada za anglia.
inna sprawa, ze w tym klubie falcao dostal 250, czy tam 300 tysiecy tygodniowo, rooney zreszta tez, wiec niech robia co chca, co nie zmienia faktu, ze jest to troche chore xD
jak zaakceptuje 200 to bede mega szczesliwy, jak nie, to pewnie pojdzie za 30-50 milionow do realu i znow trzeba bedzie szukac nowego bramkarza, a z nimi w MU zawsze pod gorke, ehhhhhh.
Zakładki