az smutno sie to oglada [a tylko urywki 1 polowy ogladalem].
tutaj nikt nie jest chociaz przyzwoity..
valencia to wogole jest cos niepojetego, jak gostek z jedna noga mogl zajsc tak daleko, kiedys to przynajmniej mial przyspieszenie i smigal do przodu, a teraz to jak dostanie juz ta pilke i ma troche miejsca, to sobie idzie do obroncy a potem w niego kopie XD albo cofnie do tylu i zadowolony
rooney tez takie pasy rozdaje ze glowa mala
di maria sie ciagle kiwa
falco walczy ale jakis murzyn za nim biega zawsze i mu dokucza
de gea to sie boi grac na krotko z tymi obroncami to zawsze pila do przodu, na di marie albo falco co wlasnie ten muzdin go kryje XD
maty to nawet nie widzialem, tylko jak zolta kartke dostal ;d
Zakładki