Belzebub666 napisał
Na pewno coś zostało w kasie klubowej po Zoumie czy Guilavoguim. Grunt to ogarnąc napastnika. Jak czytam,że van Wolfsfinkel chciałby zostac tutaj na dłużej bo jest zachwycony atmosferą i klubem to mnie pusty śmiech ogarnia. Niestety nowego Gomisa puki co nie widac w szkółce,więc trzeba się rozejrzec na rynku.
to nie dziala tak jak w fifie, ze jesli sprzedasz zawodnika to masz pieniadze na kupno kolejnego. francuskie kluby maja w ostatnich latach duze problemy finansowe, z ktorych ciezko im wyjsc nawet gdy sprzedadza zawodnikow. asse jakos sie trzyma, ale na pewno jest mocno nadwyrezone przez kupno na stale mollo w ostatnim okienku. mysle ze zima bedzie bardzo ciezko kogos pozyskac, ale latem mozna wylapac jakies ciekawe nazwiska za darmo albo za grosze
co do van wolfswinkela, trzeba pamietac ze to jest zawodnik bardzo bramkostrzelny. po przeprowadzce do anglii cos mu odbilo i zlapal go syndrom torresa, ale w sportingu, a zwlaszcza wczesniej, w utrecht, to byl pies na bramki. w dodatku logika galtiera przy sprowadzaniu go byla w pelni uzasadniona - zawodnik wysoki, dobrze czujacy sie w powietrzu, w dodatku z niezlym wyskokiem. skoro brandao w poprzednich sezonach spisywal sie tak dobrze, to moze warto bylo dac szanse komus o podobnej charakterystyce do niego?
zreszta mala skutecznosc to nie jest tylko wina van wolfswinkela. jezeli podstawowi skrzydlowi (mollo/hamouma) sa kompletnie bez formy, jesli za plecami napastnika biega nieudany corgnet albo, nie daj boze, zdziadzialy cohade, to nie ma co liczyc na to, ze napastnik sam cos ugra. nie wiem czy zmieni tutaj cos tez kupno nowej dziewiatki, bo albo trafi sie ktos kto bedzie potrafil poderwac druzyne do ataku (jak aubame) i wtedy bedzie to tez impuls dla reszty zespolu zeby wejsc na wyzsze obroty, albo trafi sie nowy van wolfswinkel, czyli snajper, ktory sam z siebie nie cofnie sie do rozegrania i nie bedzie w stanie pomoc druzynie jesli ta bedzie miala klopot z konstruowaniem akcji
mysle ze nie ma co panikowac. po 14 kolejkach asse gralo juz z prawie kazdym (oprocz lyonu) zespolem z czolowki, a w meczach z druzynami nizej notowanymi raczej nie tracilo punktow. jesli podobna sytuacja sie utrzyma, to mysle ze top4 jest spokojnie do ugrania
Belzebub666 napisał
Clerc ma już 31 lat i trzeba szukac następców. Jeszcze się okaże,że drużyna zostanie bez boków obrony.
co do clerca, gosc jest niesamowitym profesjonalista. oczywiscie, wiek robi swoje, ale mysle ze na obecnym poziomie bedzie w stanie pograc jeszcze spokojnie trzy lata. zobaczymy jeszcze jak bedzie wygladal po powrocie, ale jestem dobrej mysli. osobiscie zaluje tylko ze galtier sie nie postaral o zatrudnienie reveillere, gdy ten byl bez klubu, bo to co prawda tez dziadek, ale ciagle swietny pilkarz. jestem tylko ciekawy czy jako legenda lyonu zgodzilby sie na przejscie do asse
Zakładki