Lopez ponoc cos przyswirowal w meczu;d.
ogolnie 4-5, dwa czerwa, najs
Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
- Nowe pomysły szkockiego menedżera często osiągały negatywny skutek i wprowadzały do drużyny niepotrzebne zamieszanie - możemy przeczytać we fragmencie autobiografii Ferdinanda, opublikowanym na łamach The Sun.
- Największe zdumienie wywoływała wizja Moyesa, dotycząca sposobu rozgrywania piłki. Chciał, by piłkarze robili to długimi piłkami. Kilku zawodników odniosło wrażenie, że w erze Moyesa zagrali więcej długich piłek niż w ciągu całej swojej kariery - dodaje Ferdinand.
- Czasami naszą główną taktyką były długie, wysokie podania do przodu. To było żenujące. W meczu z Fulham wykonaliśmy aż 81 dośrodkowań! Zastanawiałem się: czemu my to w ogóle robimy? Przecież nie gra u nas Andy Carroll!
- Jego podejście do drużyny było dziwne. Innym razem na przykład, Moyes chciał, żebyśmy grali piłką, wymieniali wiele podań. Mówił "W dzisiejszym meczu chcę zobaczyć 600 podań. Tydzień temu wymieniliście tylko 400". Kogo to obchodzi? Nie narzekałbym na zdobycie pięciu goli, wymieniając dziesięć podań.
Ferdinand, występujący obecnie w Queens Park Rangers, twierdzi, że Moyes przeniósł na Old Trafford "mentalność małego klubu". Ujawnia, że pierwszym niepokojący sygnał Moyes wysłał, zabraniając piłkarzom rytualnego jedzenia niskotłuszczowych chipsów w noc przed meczem.
Anglik wyraża również swój smutek, związany z odstawieniem go od składu w meczu przeciw Bayernowi Monachium w Lidze Mistrzów.
Opowiada również o tym, jak Moyes zabrał swoich piłkarzy do parku, by poćwiczyć ustawianie się na boisku.
- To była amatorka. Czemu on po prostu nie wysłał do Bayernu emaila albo filmu instruktrażowego? - ironizuje Ferdinand.
Później przy wszystkich powiedział Ferdinandowi, że nie zagra w meczu z Bawarczykami, ponieważ Moyes oczekuje szybszych reakcji w defensywie.
- To mnie załamało. Chciałem krzyczeć, rzucić się na niego. Tylko dla dobra drużyny ugryzłem się w język i nic nie zrobiłem. Jednak to chyba najgorsza chwila, jaką przeżyłem w United.
- Nigdy nie zostałem odsunięty od tak ważnego meczu, a na pewno menedżer nigdy nie oznajmił mi tego przy wszystkich - twierdzi 36-letni Anglik.
Ostatnio zmieniony przez 2Fast4You : 15-09-2014, 10:37
Impossible Is Nothing
nic.
Ostatnio zmieniony przez Berry : 15-09-2014, 12:20
~15.06.19Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
~14.02.20Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
Ostatnio zmieniony przez Gast : 15-09-2014, 12:55
nic.
Aktualnie 2 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 2 gości)
Zakładki