simon007 napisał
no bez obrazy ale lovren pokazal wlasnie swoje najwieksze atuty w meczu z city
generalnie liverpool ma dosyc wyrownana obsade srodka obrony, skrtel i agger na chwile obecna nie nadaja sie do niczego, ale przeciez nie pisalem nic o tym ze agger to najlepszy obronca liverpoolu atm. po prostu kiedys byl strasznym kozakiem i chcialbym zeby do bycia kozakiem wrocil, chociaz poki trzyma sie liverpoolu to chyba nic takiego nie ma szans nastapic
2ga akcja to była taka klepa, że trudno zliczyć kto zawinił.
1sza to błąd Moreno, który nawet kroku do przodu nie zrobił, by wybić piłkę, a 3cia to wyprzedzenie przez Kuna, tylko tutaj najbardziej zawinił Miniole, bo Lovren na tyle przeszkadzał, że przy dobrym ustawieniu by tego nie strzelił. Ale co prawda, to prawda.. więcej oczekiwałem po nim i po cenie, zobaczymy jak się zgrają, czy coś się zmieni, bo w zeszłym sezonie 1sze mecze też były cięzkie, wygrywanie po 1:0 i w ogóle. Manquillo teraz wejdzie i Ballo, przejście na diament - z Totkami mecz może w ogóle inaczej wyglądać. Poza tym przecież do bramki nie było jakiejś przewagi City na boisku.
Zakładki