Lykasz napisał
pamietam te żale po jakimś chujowym meczu w poprzedniej LM gdy wszyscy chcieli rozjebac Real, Carlo powiesic, a Ronaldo wystrzelic w kosmos, a później była decima :)
Standard XD
Ja nie rozumiem jak można płakać po przegraniu gunwo wartego pucharu. Dwa mecze i każdy już wie, że Real spada do Segunda, no kurwa litości. Środek pola się zgrywa z Kroosem dopiero, Ronaldo jest po kontuzji, James dopiero wchodzi do składu (oczywiście nie jest wart takiego hajsu za jaki przyszedł, ale to wina Pereza już, co nie zmienia faktu, że jest zajebisty). To nie jest kurwa MU, w którym nie ma kto grać, gdzie jest wybór między Tomkiem Cleverleyem a Andersonem i tutaj można się załamywać i płakać, to jest Real, w którym każda pozycja jest obsadzona (tak, napad też, ale oczywiście Benzema gunwo, ścierwo, niech umiera razem z Carlo) i tak czy owak będą przynajmniej wicemistrzami w LL i pewnie do półfinału LM dojdą.
Zakładki