Berry napisał
Nie wiem kto był na tyle głupi, by pisać o słabej formie Rooneya, kiedy to był jego świetny sezon. Wypracował większość bramek dla MU + sam strzelił 20, no strasznie zły sezon XD Niektórym się w dupach przewraca, bo jak widzą Suareza czy Ronaldo to od razu każdy inny musi mieć 50 bramek w sezonie i ze 30 asyst ;] Słaby sezon to miał RVP i reszta tych bobów, ale DDG i Rooney to byli najlepsi zawodnicy MU.
No a Liverpool zasłużył na to co osiągnął i do czego poprowadził ich Rodgers, tylko teraz przed nimi trudniejsze wyzwanie - utrzymać się tam gdzie są aktualnie albo podskoczyć miejsce wyżej i nie spierdolić sobie mistrzostwa w tak frajerski sposób jak w tym roku ;]
Dla mnie nie był w słabej formie, ale jak na zarobki - mógłby pokazywać o wiele więcej i tak jak mówił Barton - mógłby być o wiele lepszy, gdyby trenował tak ciężko, jak CR7.
Poza tym co chwilę kontuzje, wiem że to pewnie w małym stopniu zależy od Niego - ale jednak. Podatność na kontuzje też jest na pewno zmienną związaną z zarobkami, bo komuś kto co chwilę się leczy nikt nie zaoferuje bajońskiej tygodniówki, takiej jak on ma.
O ile z Rooneyem mógłbym polemizować, to tak jak piszesz - DDG był IMO najlepszym zawodnikiem diabłów. Pokazuje to, jak wiele warte jest regularne granie, bo wątpię by tak się rozwinął, jakby został skreślony po chujowych początkach w klubie. Najlepsze, że jako najlepszy zawodnik w sezonie zarabia 52tys funciaków przy 300u ( dobrze pamiętam ? czy 250 ? ) Rooneya XD podwyżka do 85 troszkę bekowa, bo zawodnik na lata i do tego pewniak, mogliby się pokusić o więcej dla Niego, nawet mimo tego, że to GK.
Co do Liverpoolu: póki Rodgers jest w klubie, do tego momentu nie wątpię w Top4. Mam nadzieję, że FSG zadba o to, by nikt go Nam nie podebrał. Brendan ma jeszcze wiele do poprawy w Swoim kunszcie trenerskim, może być tylko lepszy - należy IMO do topu generacji młodych trenerów razem z Simeone, ale obu jeszcze trochę brakuje do Kloppa.
Zakładki